- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Liga Mistrzów: PGE Skra Bełchatów - Zenit Kazań 0:3
EA, fot. Agnieszka Derlatka, 24 marca 2016
PGE Skra Bełchatów przegrała w Łodzi z Zenitem Kazań 0:3 (19:25, 23:25, 19:25) w rewanżowym meczu II rundy play off Ligi Mistrzów. Bełchatowianie pierwszy mecz wygrali 3:2.
- Siatkarze Zenitu byli skoncentrowani od początku do końca. Wiedzieli, że muszą wygrać i nie mogą pozwolić sobie na chwilę dekoncentracji. Byli lepsi i nie ma co dyskutować. Z takim zespołem jak Kazań nie da się wygrać fantazją. Trzeba maksymalnie wywierać presję zagrywką - powiedział mistrz olimpijski i świata Ryszard Bosek w studiu Polsatu Sport.
Rosyjski zespół odrobił starty i zagra w Final Four w Krakowie 16-17 kwietnia. W meczach półfinałowych w Tauron Arenie Trentino Diatec spotka się z Cucine Lube Civitanova oraz Asseco Resovia Rzeszów z Zenitem Kazań. Drugie spotkanie będzie powtórką ubiegłorocznego finału z Berlina, w którym rosyjska drużyna pokonała rzeszowian.
Pierwsza partia spotkania do przerwy technicznej toczyła się punkt za punkt. Na czasie nieznaczne, jednopunktowe prowadzenie objęli gospodarze (8:7). Po wznowieniu gry serią bardzo dobrych zagrywek popisał się Wilfredo Leon (11:9). Przed drugą przerwą Zenit Kazań, dzięki dobrej obronie w polu i udanemu kontratakowi odskoczył na pięć oczek (16:11). Do tego zespół z Rosji nie zwalniał ręki w polu serwisowym zarówno Aleksander Butko jak i Matthew Andreson (18:13). Goście pewnie wygrali premierową odsłonę meczu do 19. Wygraną w tym fragmencie gry przypieczętował skutecznym atakiem ze środka Andrej Aszczew.
W drugiej partii Zenit prowadził już 22:18. Gospodarze nie poddawali. Zmniejszyli starty do 22:23, ale w końcówce byli bezradni. Ostatni punkt zdobył Maksim Michajłow, który w Atlas Arenie, podobnie jak cały rosyjski zespół, gra zdecydowanie lepiej niż w pierwszym meczu w Kazaniu. Wówczas po dwóch partiach bełchatowianie również przerywali 0:2 i zwyciężyli 3:2.
W trzeciej partii dalej oglądaliśmy bardzo dobrą grę rosyjkiej drużyny. Gospodarze nie mieli argumentów,żeby przeciwstawić się obrońcy trofeum. - Do końca udało się nam utrzymać presję zagrywką na przeciwniku. To dało nam zwycięstwo - powiedział grający w rosyjskim zespole Amerykanin Matt Andersson. Dodał on, że tym różni się pierwsze spotkanie od dzisiejszego. - W Kazaniu trzeci set nam do końca nie wszedł. Zresztą rywal zagrał wyśmienicie. Trudno się tutaj dziwić. Liga polska jest przecież coraz silniejsza - podkreślił.
Zenit w poprzedniej rundzie wyeliminował LOTOS Trefl Gdańsk. W półfinale w Krakowie zagra z Asseco Resovią Rzeszów. - Trzymamy kciuki za rzeszowian. Mam nadzieję, że zagrają lepiej niż my dzisiaj - powiedział po spotkaniu środkowy PGE Skry, Karol Kłos.
Statystyki meczu: http://www.cev.lu/Competition-Area/MatchStatistics.aspx?ID=27871
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej