-
- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Liga Mistrzów: Bartosz Kurek: chcieliśmy pokazać ładną siatkówkę
JK, 20 listopada 2016
W rewanżowym spotkaniu trzeciej rundy Ligi Mistrzów PGE Skra Bełchatów wygrała z PAOK Saloniki 3:1 i zagra w fazie grupowej tych prestiżowych rozgrywek. Jej przeciwnikami będą Azimut Modena, ACH Volley Lublana oraz S.C.M „U” Craiova.
- Musimy być skoncentrowani w drugim spotkaniu, bowiem nic nie jest jeszcze przesądzone. Musimy zrobić wszystko co w naszej mocy, aby wygrać z Grekami. Nie możemy myśleć, że to będzie łatwa przeprawa i że potrzebujemy tylko dwóch setów, aby znaleźć się w kolejnej rundzie Ligi Mistrzów – tak przed spotkaniem rewanżowym mówił Kacper Piechocki, libero PGE Skry Bełchatów, jeden z bohaterów pierwszego meczu przeciwko greckiej drużynie.
I rzeczywiście spotkanie było fantastycznym popisem gry bełchatowian, którzy od pierwszej piłki narzucili swój rytm gry. Świetnie spisywali się na siatce, zarówno w bloku jak i ataku, doskonale bronili. Tak zagrali w pierwszym, trzecim oraz czwartym secie. O drugim podopieczni Philippe Blaina pewnie będą chcieli szybko zapomnieć, bowiem był on przeciwieństwem wspomnianych partii.
- Chcieliśmy zaprezentować ładną siatkówkę od początku spotkania, chcieliśmy aby kibice obejrzeli fajny mecz. I pokazaliśmy to z wyjątkiem drugiego seta - powiedział po spotkaniu Bartosz Kurek, atakujący bełchatowian, który w całym spotkaniu zdobył 23 punkty.
Z postawy swoich podopiecznych zadowolony był Philippe Blain. - Powiedziałem moim zawodnikom, aby przez cały mecz byli skoncentrowani i zagrali siatkówkę w naszym stylu. Zrobili to, z wyjątkiem drugiej partii. W tej zagrali źle, zwłaszcza w tych elementach, w których w pierwszym secie swoją grą sprawiali mi przyjemność - żartował po meczu trener PGE Skry Bełchatów.
Po zwycięstwie w trzeciej partii i awansie do czwartej rundy Ligi Mistrzów, Philippe Blain dał szansę gry zmiennikom. Ci pokazali się z bardzo dobrej strony i podobnie jak starsi koledzy, gładko wygrali ostatnią partię. - W czwartym secie dałem szansę gry młodym zawodnikom i oni również pokazali się z dobrej strony - zakończył szkoleniowiec PGE Skry Bełchatów.
Faza grupowa Ligi Mistrzów rozpocznie się 6 grudnia. Pierwszym przeciwnikiem bełchatowian będzie rumuński zespół S.C.M „U” Craiova.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej