Liczyły najwyżej na miejsce w czwórce

Polska para Karolina Baran i Katarzyna Kociołek zdobyły w Umag złoty medal mistrzostw świata w siatkówce plażowej do 19 lat. Po końcowym zwycięstwie zdradziły, że przed startem marzyły o miejscu w czołowej czwórce.

Karolina Baran i Katarzyna Kociołek zdobyły złoty medal na mistrzostwach świata w siatkówce plażowej U-19. W spotkaniu finałowym biało-czerwone pokonały austriacką parę Lena Plesiutschnig/Katharina Schutzenhofer 2:0 (21:19, 21:14).

16-letnie Polki wygrały podczas mistrzostw świata aż sześć z siedmiu rozgrywanych spotkań, w tym mecz o złoty medal.

- To było bardzo trudne spotkanie, jednak z biegiem trwania meczu zaczęłyśmy grać lepiej, co zaprocentowało wygraną. Kiedy przyjechałyśmy na mistrzostwa świata miałam nadzieję, że uda nam się znaleźć w czwórce najlepszych zespołów, jednak naprawdę nie sądziłam, że zagramy w finale i go wygramy, tym bardziej, że po raz pierwszy brałyśmy udział w imprezie tej rangi - skomentowała po spotkaniu Katarzyna Kociołek.

W meczu o brązowy medal obstawione z 3. pozycją Chinki Lin/Zhang pokonały francuską parę Pauline Martin/Lisa Menet-Haure 2:1 (20:22, 21:17, 15:11)

- Nasze przeciwniczki grały skutecznie, dodatkowo było bardzo gorąco. Nie odpuszczałyśmy jednak i grałyśmy twardo, dzięki czemu udało się nam zwyciężyć. Po raz pierwszy występowałyśmy w spotkaniu o medal, tym bardziej cieszymy się więc, że udało się nam go zdobyć, szczególnie, że jest to pierwszy krążek zdobyty dla Chin w historii MŚ U-19 - powiedziała Lingling Lin.