Kto zatrzyma Dalhaussera i Rogersa?

Stolica Czech jest kolejnym przystankiem w rywalizacji World Touru siatkarzy plażowych. W przyszłym tygodniu Praga będzie gościć najlepszych siatkarzy plażowych świata. Oczy wielu sympatyków będą zwrócone na amerykański duet Phil Dalhausser-Todd Rogers.

Od 17 do 22 maja w Pradze odbędzie się pierwszy tegoroczny turniej w Europie z cyklu World Tour. Wystąpią w nim wyłącznie pary męskie.  Bez wątpienia uwaga wielu kibiców skupiona będzie na parze Phil Dalhausser-Todd Rogers. Amerykanie od początku tego sezonu nie przegrali żadnego spotkania, dzięki czemu przedłużyli passę swoich zwycięstw do 35. W Pradze będą również próbowali obronić zdobyty przed rokiem tytuł.

Przed rozpoczęciem sezonu Amerykanie sądzili, że bardzo trudno będzie im powtórzyć serię 9. złotych medali, którą zaliczyli w ubiegłym roku. Wygląda jednak na to, że to zadanie jest jak najbardziej wykonalne.

Czy którejś z pozostałych par uda się więc zatrzymać w Pradze Rogersa i Dalhaussera? Być może będą to Amerykanie Jake Gibb i Sean Rosenthal, którzy zdobyli w Szanghaju srebrne medale. Taką szansę mają również Niemcy Julius Brink i Jonas Reckermann, którzy wracają w tym sezonie do wysokiej formy po przebytych kontuzjach. Pewne jest, że również brazylijskie pary, które nie znalazły się na podium turnieju w Szanghaju, będą robić wszystko, by zamazać to pozostawione złe wrażenie.

Dla Petra Benesa i Premysla Kubala, pary gospodarzy, będzie to pierwszy plażowy turniej rozgrywany w tym sezonie. W ubiegłym roku Czesi zajęli w WT w Pradze dopiero 17. miejsce.  - Fakt, że nie mieliśmy wiele czasu na wspólne treningi i zgranie, nie stanowi dla nas problemu. Jesteśmy doświadczonymi zawodnikami i wiemy jak mamy grać. Bardzo lubię grać przed publicznością, która emocjonalnie reaguje w trakcie do meczu. Jest to szczególnie miłe, jeśli jest ona po twojej stronie. Nie mogę juz doczekać się rozpoczęcia  turnieju w Pradze. - mówi Premysl Kubala.

Praga będzie gościła turniej z cyklu World Tour po raz trzeci w historii. W 2008 roku triumfowała w nim para Gibb/Rosenthal, natomiast rok temu byli to Amerykanie Rogers i Dalhausser. Po zakończeniu turnieju siatkarze plażowi wrócą do Chin na pierwszy tegoroczny turniej Grand Slam, który zostanie rozegrany w dniach 6-11 czerwca w Pekinie. Następnie rozgrywki przeniosą się do Rzymu, gdzie w dniach 13-19 czerwca odbędą się mistrzostwa świata w siatkówce plażowej.