Kontuzja Pawła Zagumnego niegroźna

Kontuzja Pawła Zagumnego jakiej doznał w czasie zaległego spotkania ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów (2:3) okazała się na szczęście niegroźna. Jak informuje zawodnik na swojej stronie internetowej "uraz nie jest straszny."

Kontuzja Pawła Zagumnego jakiej doznał w czasie zaległego spotkania ZAKSA Kędzierzyn-Koźle - PGE Skra Bełchatów (2:3) okazała się na szczęście niegroźna. Jak informuje zawodnik na swojej stronie internetowej "uraz nie jest straszny."

Chwile grozy przeżyli podczas wczorajszego meczu kibice ZAKSY Kędzierzyn-Koźle, kiedy w drugim secie Paweł Zagumny doznał kontuzji stawu skokowego. Mina naszego najlepszego rozgrywającego nie rokowała najlepiej, a koledzy z drużyny wraz z lekarzem musieli znieść go z boiska. Na szczęście okazało się, że kontuzja nie jest bardzo poważna.

Przypomnijmy, że w drugiej partii Paweł Zagumny próbował asekurować blok swojej drużyny i stanął na tyle niefortunnie, że podwinęła mu się noga i z grymasem na twarzy upadł na parkiet. Po szybkich oględzinach rozgrywający nie był w stanie dokończyć meczu. Mimo to już o własnych siłach pojawił się ponownie na hali.

- Tragedii nie ma, zobaczymy jutro - taką wiadomość SMS otrzymaliśmy wczoraj późnym wieczorem od Pawła. Dziś jego słowa są już bardziej optymistyczne. - Mam nadciągnięte więzadła w stawie skokowym, jednak nie jest to straszna kontuzja. Myślę, że będę musiał pauzować dwa, trzy dni, a po tym czasie powoli będę wracał do treningów.

Paweł Zagumny nie zagra w czwartek w wyjazdowym meczu ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w Pucharze CEV z Unicają Almeria. Do Hiszpanii polecą Grzegorz Pilarz i Tomislav Smuc - poinformował prezes ZAKSY Kazimierz Pietrzyk.