EA, skra.pl, 14 stycznia 2016

Michał Winiarski nie mógł pomóc swojemu zespołowi we wczorajszej rywalizacji z Indykpolem AZS Olsztyn w PlusLidze.

Michał Winiarski nie mógł pomóc swojemu zespołowi we wczorajszej rywalizacji z Indykpolem AZS Olsztyn w PlusLidze. Kilka dni temu przyjmującemu PGE Skry odnowił się uraz pleców, którego nabawił się jeszcze w okresie przygotowawczym do obecnego sezonu.

Wielokrotny reprezentant Polski zmagał się z problemami zdrowotnymi od turnieju London Legacy Volleyball Cup w Londynie. Po kilku konsultacjach lekarskich i okresie rehabilitacji wydawało się, że ten znakomity gracz najgorsze ma już za sobą. Winiarski powrócił na boisko pod koniec listopada i do końca minionego roku był ważnym ogniwem bełchatowskiego zespołu. Pokazał wtedy, jak bardzo chce pomóc drużynie w osiągnięciu jak najlepszych wyników sportowych. Niestety w ostatnim czasie kłopoty z plecami powróciły i przyjmujący ponownie został wykluczony z gry.

Po powtórnych konsultacjach medycznych, wspólną decyzją Winiarskiego i Zarządu Klubu, zdecydowano, że zawodnik podda się operacji, która zostanie przeprowadzona w przyszłym tygodniu. Zdaniem lekarzy szybki termin wykonania zabiegu i odpowiednia rehabilitacja, umożliwią kontuzjowanemu siatkarzowi wznowienie treningów po około trzymiesięcznej rekonwalescencji.

Przypadek Michała Winiarskiego nie jest pierwszym, w którym bełchatowski Klub wspiera kontuzjowanego siatkarza w podjęciu najlepszych dla jego zdrowia decyzji. Klub podobnie zachował się wobec problemów zdrowotnych, które w przeszłości mieli Mariusz Wlazły i Maciej Muzaj. Tak jak w tamtych przypadkach, tak i teraz, dobro siatkarza postawione zostało na pierwszym miejscu i nie starano się narażać go na pogłębienie urazu, przyspieszając jego powrót na boisko.

Życzymy Michałowi szybkiego powrotu do zdrowia i tak, jak wszyscy kibice siatkówki trzymamy za niego kciuki.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej