Eugeniusz Andrejuk, 15 października 2012

PGE Skra Bełchatów kontra Zenit Kazań - mecze tych zespołów zawsze wywoływały wiele emocji. Oba zespoły zagrają w poniedziałek w fazie grupowej Klubowych Mistrzostw Świata.

W poniedziałek w Klubowych Mistrzostwach Świata w grupie B PGE Skra Bełchatów zagra z Zenitem Kazań (18.00, Polsat Sport). W ostatnich latach kilka razy dochodziło do emocjonujących i stojących na dobrym poziomie spotkań.

- Myślę, że w poniedziałek w Dausze może być podobnie. Co prawda jest to dopiero początek sezonu, ale oba zespoły stać na stworzenie prawdziwego siatkarskiego widowiska. Trenerzy Władimir Alekno i Jacek Nawrocki dysponują graczami najwyższej światowej klasy. Bardzo jest trudno wskazać zwycięzcę. Można założyć, że obie drużyny awansują do półfinału. Lepiej chyba zakwalifikować się z pierwszego miejsca, żeby ewentualnie w walce o finał ominąć włoskie Trentino – mówi były trener męskiej reprezentacji Waldemar Wspaniały.

W rozgrywkach Ligi Mistrzów zespoły z Kazania i Bełchatowa zagrały w 2008 roku w półfinale turnieju Final Four w Łodzi. Prowadzeni przez Wiktora Sidielnikowa siatkarze z Kazania, drużyna nazywała się wówczas Dynamo TTG, wygrali 3:2. W składach obu zespołów pozostali jeszcze uczestnicy tamtego wydarzenia – Władysław Babiczew, Nikołaj Apalikow z jednej strony oraz Mariusz Wlazły, Daniel Pliński i Michał Bąkiewicz z drugiej.

W sezonie 2010/11 obie drużyny spotkały się w drugiej rundzie play off LM. W Łodzi wygrali podopieczni Władimira Alekno 3:2, a w Kazaniu Jacka Nawrockiego 3:1. O losie awansu do Final Four zadecydował tzw. złoty set, w którym zwyciężył Zenit 15:11.

W marcu 2012 roku rywale walczyli w łódzkiej Atlas Arenie w finale Final Four Ligi Mistrzów. Zenit przegrywał 1:2. Obronił w czwartej partii kilka piłek meczowych i zwyciężył w tie breaku, którego końcówka wywołała dużo emocji i kontrowersji z powodu sędziowskiej decyzji.

W Katarze 7 listopada 2009 roku PGE Skra wygrała z Zenitem 3:1. W Klubowych Mistrzostwach Świata polski zespół prezentował się dotychczas lepiej niż jego poniedziałkowy, rosyjski rywal. Bełchatowianie zdobyli dwa srebrne medale.

Po pierwszej kolejce KMŚ w tabeli grupy prowadzi PGE Skra, która w meczu z Zamalekiem Kair nie straciła seta. Zenit, po zwycięstwie nad Al-Arabi Dauha 3:1, jest drugi. - Dobrze się stało, że mecz z drużyną z Kairu trwał tylko trzy sety. Poradziliśmy sobie w decydujących momentach, gdy broniliśmy piłek setowych - mówi Mariusz Wlazły cytowany na stronie bełchatowskiego klubu. - Jest jeden pozytyw tego, że zagramy z Zenitem. Ten zespół, w przeciwieństwie do Zamaleku, znamy bardzo dobrze - żartuje Karol Kłos.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej