Katarzyna Porębska, fot. Dariusz Lewandowski, 8 lipca 2016

W piątek 288 najlepszych drużyn z całej Polski rozpoczęło w Częstochowie rywalizację w XXII Finale Kinder+Sport. Zespoły rozgrywają mecze w trzech kategoriach: dwójkach, trójkach i czwórkach. - Przyjechaliśmy na ten finał, aby sprawdzić się i dobrze bawić - powiedział Oskar Janiszewski, trener TREFL GDAŃSK S.A.

Od godziny 9.00 na  pięciu częstochowskich obiektach: Hali Polonia, hali przy IX LO im. C.K. Norwida, ACS AJD, hali III LO im. Wł. Biegańskiego oraz hali przy ul. Żużlowej 4 blisko 1000 zawodniczek i zawodników rozpoczęło zmagania w XXII Finale Kinder+Sport 2016.

- Jeśli chodzi o organizację turnieju w Częstochowie to uważam, że wszystko zostało odpowiednio przygotowane. Dla mnie jako trenera jest to pierwszy finał Kinder+Sport. Klub, w którym pracuje już kilka razy miał okazję brać w nim udział. Nie ukrywam, że przyjechaliśmy na ten finał, aby sprawdzić się i dobrze bawić - powiedział Oskar Janiszewski, trener trójek TREFL GDAŃSK S.A.

W piątek rozgrywano mecze w dwóch etapach. W pierwszym drużyny zostały podzielone na grupy, po cztery w każdej. Mecze rozgrywano system każdy z każdym. Do kolejnego etapu awansowały po dwie najlepsze ekipy. W drugim etapie grupę tworzyły już trzy zespoły.   

- W fazie grupowej wygraliśmy dwa z trzech spotkań. Jestem zadowolony z postawy moich zawodników. W województwie mazowieckim bardzo trudno było przejść wszystkie etapy eliminacji, dlatego tym bardziej cieszymy się z tego, że udało się nam awansować do Wielkiego Finału - podkreślił Mateusz Jaworski, trener czwórek UMKS MOS Wola Warszawa.

I dodał - Jestem pod wrażeniem tego turnieju i jego rozmiarów. Mieliśmy okazję już brać udział w Orlik Volleymania, ale to zawody z mniejszą ilością drużyn. Kinder+Sport jest turniejem, który rozgrywany jest w nieco inny sposób. Nie zmienia to faktu, że w obu najważniejsze jest to, aby młodzież mogła grać w siatkówkę i świetnie się przy tym bawić.

W piątkowych rozgrywkach świetnie spisywały się m.in. zawodniczki czwórek DMKS PLAS Kielce.  – Cieszy mnie postawa mojej drużyny. Od początku do końca utrzymywała koncentrację. Turniej został naprawdę dobrze zorganizowany. Młodzież ma szansę sprawdzić swoją dyspozycję, a przy tym wszystkim dobrze się bawić - wyznała Inga Motyl, trener zespołu z Kielc.

Na trybunach częstochowskich hal w piątek spotkać można było środkowego LOTOSU Trefl Gdańsk - Wojciecha Grzyba, który wspiera swojego syna biorącego udział w finale dwójek Kinder+Sport.

- Drużyna mojego syna spisuje się bardzo dobrze. Wygrali wszystkie mecze swojej grupy. Zapewnili sobie również awans do grona szesnastu najlepszych drużyn. Uważam, że cały turniej stoi na wysokim poziomie sportowym. Cały dzień obserwowałem różne zespoły i muszę przyznać, że umiejętności tych młodych adeptów siatkówki są naprawdę imponujące - zauważył Wojciech Grzyb.

W sobotę uczestników czeka kolejny emocjonujący dzień, bowiem rozpocznie się walka o poszczególne miejsca i awans do ścisłego finału, który zostanie rozegrany w najbliższą niedzielę.

Szczegółowe wyniki meczów Kinder+Sport 2016:
http://kindersport.czestochowa.pl/
http://kindersport.czestochowa.pl/category/wyniki-meczow/

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej