Karolina Breguła, fot. FIVB, 10 czerwca 2013

- Jesteśmy bardzo szczęśliwi - mówili po finale mistrzostw świata do 23 lat Piotr Kantor i Bartosz Łosiak. W poprzednich latach zdobyli tytuły czempionów globu do 19 i 21 lat.

Piotr Kantor i Bartosz Łosiak sięgnęli po historyczny sukces, pokonując w finale mistrzostw świata do 23 lat w siatkówce plażowej w Mysłowicach brazylijską parę Vitor Goncalves Felipe/Marcio Guadie Ley 2:0 (21:16, 21:7). Tym samym para Łosiak/Kantor dołożyła tytuł czempionów globu w tej kategorii wiekowej do kolekcji poprzednich zwycięstw, w przeszłości sięgając już po złote medale w mistrzostwach świata do lat 19 i 21.

- Jesteśmy ogromnie szczęśliwi. Chcielibyśmy bardzo podziękować naszym kibicom, ponieważ mieliśmy szansę na grę u siebie i czuliśmy ich wsparcie. W trakcie turnieju udało się nam pokonać rosyjskie i austriackie pary, dzięki czemu awansowaliśmy do finału. W ostatnim meczu trafiliśmy na bardzo mocnych przeciwników z Brazylii, ale zdołaliśmy z nimi wygrać i jesteśmy z tego bardzo dumni - powiedział Kantor.

Obydwie pary na swojej długiej drodze do finału spisywały się bardzo dobrze. Pierwszy set decydującego spotkania po wyrównanej grze padł łupem Polaków. Druga partia rozpoczęła się w podobny sposób, jednak potem biało-czerwoni wysoko odskoczyli swoim przeciwnikom, dzięki czemu ostatecznie to oni cieszyli się ze zwycięstwa w całym turnieju.

- Bardzo cieszymy się ze zdobycia złotych medali. Zwycięstwo zawdzięczamy jednak nie tylko sobie, ale również naszym wspaniałym kibicom, którzy pomogli nam wygrać. Gra w Polsce była dla nas dużym wyzwaniem, jesteśmy więc szczęśliwi, że daliśmy naszym fanom powód do radości - dodał Łosiak.

W meczu o 3. miejsce Austriacy Lorenz Petutschnig/Tobias Winter pokonali łotewską parę  Rihards Finsters/Aleksandrs Solovejs 2:0 (21:17, 21:19).  - Cieszę się, że w finale przeciwnicy na mnie nie zagrywali, ponieważ w półfinałach miałem duże problemy z przyjęciem. Nasi rywale zagrali poprawnie, ale to my cały czas prowadziliśmy. To był dobry mecz w naszym wykonaniu - podsumował Petutschnig.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej