Jędrzej Goss: w półfinale czeka na nas mocny rywal

Stal AZS PWSZ Nysa to jeden z czterech zespołów I ligi, który awansował do półfinału rozgrywek. - Przed nami półfinał, w którym czeka na nas bardzo mocny rywal. Dwumecz z Wrześnią pokazał, że jest w bardzo dobrej formie - powiedział Jędrzej Goss.

Drużyna Stal AZS PWSZ Nysa fazę zasadniczą rozgrywek z dorobkiem 42 punktów zakończyła na trzecim miejscu w tabeli. W ćwierćfinale zmierzyła się z SKS Hajnówką, którą dwukrotnie pokonała 3:1 i 3:0.

- Na pewno czuliśmy się faworytem tego ćwierćfinału. Bardzo ważny był pierwszy mecz, który ustawił całą rywalizację. Jednak na pewno nie było tak łatwo, jakby wskazywały na to wyniki - powiedział Jędrzej Goss.

W pófinale Stal AZS PWSZ zmierzy się z Aluronem Virtu Wartą Zawiercie, który z kolei wygrał ćwierćfinałową rywalizację z APP Krispol Września. Zawodnicy z Nysy zgodnie podkreślają, że nie myślą jeszcze o finale. Koncentrują się na najbliższym przeciwniku.

- Myślę, że na razie nie ma co myśleć o finale. Przed nami półfinał, w którym czeka na nas bardzo mocny rywal. Dwumecz z Wrześnią pokazał, że jest w bardzo dobrej formie - zauważył atakujący.

Warto dodać, że zarówno Stal AZS PWSZ Nysa jak i  Aluron Virtu Warta Zawiercie złożyły wniosek do Profesjonalej Ligi Piłki Siatkowej i Polskiego Związku Piłki Siatkowej potwierdzający chęć gry w najwyższej klasie rozgrywek. Jednym z warunków jest zajęcie w rozgrywkach I ligi miejsc 1-4, a w ostatecznym rozrachunku wygranie meczu barażowego z ostatnią ekipą po zakończeniu sezonu PlusLigi.

- Osobiście patrzyłbym na to zestawienie bardziej pod kątem sportowym. Mamy przed sobą bardzo trudne zadanie. Cieszę się, że pierwszy mecz przyjdzie nam zagrać w naszej hali. Moim zdaniem szanse na awans rozkładają się po połowie, a o tym kto wejdzie do finału, będą decydowały detale - zakończył Goss.