Jastrzębski Węgiel chce odrobić straty i awansować

Jastrzębski Węgiel przegrał pierwszy mecz z Sir Safety Perugia 2:3 w I rundzie play off Ligi Mistrzów. Zespół trenera Roberto Piazzy zamierza walczyć do końca i nie uważa, że stoi przed rewanżem na straconej pozycji.

W środę Sir Safety Perugia podejmie Jastrzębski Węgiel w spotkaniu rewanżowym I rundy play off Ligi Mistrzów. Po pierwszym meczu rozegranym na Górnym Śląsku to podopieczni trenera Nikoli Grbicia, są bliżej awansu. Polski zespół nie zamierza jednak poddawać i będzie walczyć do końca.

Przegrana w tie breaku (11:15) skomplikowała sprawę awansu Jastrzębskiego Węgla do następnej rundy. Pomarańczowi muszą wygrać rewanż, oddając rywalom maksymalnie jeden set albo wygrać w tie breaku i dodatkowo zwyciężyć w „złotym secie”. Żaden z tych scenariuszy nie będzie jednak prosty do zrealizowania, biorąc pod uwagę kilka tysięcy widzów, wspierających wicemistrzów Włoch i znakomitego Nikolę Grbicia, prowadzącego od tego roku drużynę z Serie A.

- Po zwycięstwie 3:2 na wyjeździe, teraz musimy wygrać u siebie. Korzystne jest dla nas, że spotkanie możemy rozpocząć bez żadnych wyliczeń i kalkulacji, co pozwoli nam skoncentrować się wyłącznie na grze – powiedział libero Sir Safety Perugia, Fabio Fanuli. – Wiemy, że Jastrzębski Węgiel jest naprawdę mocną drużyną i jeśli gramy na przewagi, nie możemy pozwolić sobie na popełnienie żadnego błędu. Myślę, że rewanż na własnej hali nie jest gwarantem sukcesu, ponieważ Jastrzębski Węgiel, może liczyć na wielu doświadczonych graczy. Naszą mocną stroną jest jednak wsparcie kibiców, którzy będą siódmym zawodnikiem na boisku. Wierzę, że ich doping pomoże nam osiągnąć historyczną kwalifikację do II rundy play off. – zakończył Włoch.

Zwycięska drużyna w kolejnej rundzie zmierzy się z albo z włoską Cucine Lube Treia albo z mistrzem Polski PGE Skrą Bełchatów. Na ten moment, po zwycięstwie 3:0, bliżej awansu jest drużyna z Bełchatowa.

Spotkanie Sir Safety Perugii i Jastrzębskiego Węgla odbędzie się w środę 18 lutego (początek godz. 20:30).