- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Japońska drużyna Bartosza Kurka trenuje w ERGO ARENIE i zagra w Memoriale Arkadiusz Gołasia
Justyna Gdowska (LOTOS Trefl Gdańsk), 13 września 2016
Od poniedziałku w Trójmieście przebywa zespół JT Thunders Hiroszima. Japończycy w Polsce zostaną do 22 września. W tym czasie zagrają w Memoriale Arkadiusz Gołasia (17-18 sierpnia) i zmierzą się w towarzyskiej potyczce z LOTOSEM Treflem Gdańsk.
JT Thunders Hiroszima to mistrz Japonii z sezonu 2014/2015 i siedmiokrotny wicemistrz swojego kraju. W przeszłości jego barwy reprezentowali m.in. Chorwat Igor Omrcen, Wenezuelczyk Ernardo Gomez czy Brazylijczyk Leandro Vissotto. Po ostatnim sezonie, który JT Thunders zakończyli dopiero na szóstym miejscu, w klubie zdecydowano się na zmianę na pozycji atakującego, w roli największej gwiazdy zespołu obsadzając Bartosza Kurka.
- Zdecydowałem się na Bartka podczas turnieju finałowego Ligi Światowej w Krakowie. Mieliśmy wiele opcji na pozycji atakującego, bo w składzie drużyn japońskich jest miejsce tylko dla jednego obcokrajowca. Wybrałem jednak Kurka, bo pasuje on do mojej wizji drużyny. Była to moja decyzja, biorę za nią odpowiedzialność i wierzę, że czeka nas bardzo udany sezon – podkreśla Veselin Vuković, trener zespołu z Hiroszimy.
Reprezentant Polski po zakończeniu sezonu reprezentacyjnego miał krótką przerwę, a pierwsze dni września spędził na treningach w Bełchatowie. Ze swoim nowym zespołem spotkał się dopiero w Gdańsku, zaś we wtorek po raz pierwszy ćwiczył z JT Thunders.
- Japończycy są bardzo grzeczni, widać, że szacunek to jedna z najważniejszych dla nich wartości. Zobaczymy, jak będzie to wyglądać na boisku, ale pierwsze wrażenie mam jak najbardziej pozytywne. Trenowałem w Bełchatowie, bo chciałem pozostać w rytmie, by nie stracić czucia piłki. Zaczynamy teraz ciężki okres, bo rozgrywki startują dopiero za półtora miesiąca. Powoli będę poznawać realia, sposób gry i mam nadzieję, że na boisku będziemy się dobrze prezentować – stwierdza Kurek.
Zgodnie z przepisami japońskiej federacji, Kurek jest jedynym zagranicznym graczem w zespole. Najbardziej znanym Japończykiem jest z kolei Yu Koshikawa. 32-letni przyjmujący przez lata występował w reprezentacji swojego kraju, a w swoim siatkarskim CV ma nawet grę we włoskiej Serie A w barwach Padwy. W ostatnich latach do japońskiej kadry powoływani byli także Shunsuke Inoue, Daisuke Yako i Akihiro Fukatsu.
- Wiem, jak popularna jest siatkówka w Polsce, da się to zaobserwować szczególnie podczas meczów reprezentacji. Spośród graczy LOTOSU Trefla kojarzę przede wszystkim Mateusza Mikę, to świetny zawodnik zarówno w ataku, jak i w obronie – zauważa Fukatsu.
- Wierzę, że pobyt w Polsce dobrze wpłynie na nasze przygotowania do nowego sezonu. Przed dwoma laty zdobyliśmy mistrzostwo Japonii i w nadchodzących rozgrywkach naszym celem jest powrót na mistrzowski tron – dodaje Koshikawa.
Ciekawą postacią jest także szkoleniowiec JT Thunders. 62-letni Czarnogórzec Veselin Vuković w przeszłości prowadził m.in. reprezentacje Argentyny, Serbii i Czarnogóry, Egiptu oraz Słowenii, a także Halkbank Ankara czy Budvanską Rivijerę.
- Odnalezienie się w japońskiej kulturze zależy od człowieka. Ja jestem tam bardzo szczęśliwy. To piękny kraj, podobają mi się warunki pracy i wszechobecny szacunek. Przyjazd do Gdańska to zupełnie niestandardowy sposób przygotowania do sezonu dla mojego klubu, po raz pierwszy w ogóle opuściliśmy Japonię. Mogliśmy wybrać się do Słowenii czy Turcji, ale zdecydowałem się na Polskę, bo znam tutejszą siatkówkę, Gdańsk jako miasto, a także Andreę Anastasiego, którego uważam za jednego z najlepszych trenerów na świecie – podkreśla Vuković.
12. Memoriał Arkadiusza Gołasia rozegrany zostanie 17-18 września w Murowanej Goślinie. Pierwszego dniaw półfinałach LOTOS Trefl Sopot spotka się z AZS-em Częstochowa (14.00), a TJ Thunders Hiroszima z Łuczniczką Bydgoszcz (17.00). W niedzielę odbędą się mecze o trzecie (13.00)i pierwsze miejsce miejsce (16.00)
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej