Eugeniusz Andrejuk, 31 października 2012

Zespoły I ligi siatkarzy mają za sobą mecze czterech kolejek. Bez porażki jest tylko BBTS Bielsko-Biała.

Po czterech kolejkach jedynym zespołem bez porażki w I lidze mężczyzn jest BBTS Bielsko-Biała. Trener Janusz Bułkowski nie ukrywa zadowolenia. – Na pewno przed startem nie spodziewałem się takich wyników, które mogą tylko dobrze świadczyć o drużynie. Zespół jest już poukładany. Bardzo cieszymy się z tego powodu i walczymy dalej – mówi bielski szkoleniowiec Janusz Bułkowski.

Bielszczanie stracili jeden punkt w meczu inauguracyjnej kolejki z KPS Jadarem Siedlce. – Był to początek i niektórzy gracze odczuwali jeszcze skutki kontuzji. Mimo wszystko za najtrudniejsze nasze dotychczasowe spotkanie uważam konfrontację ze Ślepskiem Suwałki. Choć wygraliśmy 3:0, to jednak trzeba było się mocno napracować – dodaje trener Bułkowski.

Trener BBTS-u spodziewał się, że rozgrywki pierwszej ligi będą emocjonujące, a mecze wyrównane. – Cały czas to powtarzam, że stawka jest bardzo wyrównana. Wszyscy skazywali Jaworzno na porażki, a w ostatniej kolejce zdobyło ono komplet punktów – mówi Janusz Bułkowski.

W piątej kolejce BBTS zagra w Kętach. – Nasze spotkanie z UMKS Kęczanin media już okrzyknęły derbowym pojedynkiem. Podchodzę do tego spokojnie. Na pewno nastawiamy się na walkę. Znamy tego rywala. Był u nas na turnieju i wiemy, że ten zespół wiele potrafi – powiedział trener Bułkowski (początek spotkania w sobotę o 18.00).

O tym jak wyrównana jest stawka drużyn świadczył najlepiej ostatni mecz w Siedlcach, w którym KPS Jadar pokonał KS Campera Wyszków 3:2, a w tie breaku było 19:17. – Walka toczy się w każdym meczu. Nie wolno ani na chwilę tracić koncentracji. Mieliśmy piłki meczowe. Wielka szkoda straconej szansy. Ale cóż walczymy dalej. Teraz naszym rywalem będzie Ślepsk. Oczywiście gramy o zwycięstwo – mówi trener wyszkowskiej drużyny, Jan Such.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej