Jakub Ziobrowski: niech będzie to czas odpoczynku

Jakub Ziobrowski – gracz Cerradu Czarnych Radom i mistrz Europy juniorów, opowiada o Świętach Bożego Narodzenia i zdradza swoje noworoczne postanowienie.

pzps.pl: Jakie są dwa elementy bez których nie wyobrażasz sobie Świąt?
Jakub Ziobrowski: Na pierwszym miejscu jest na pewno rodzina. A drugim elementem są pierogi.

- W tym roku nie otrzymaliście zbyt dużo wolnego. Gdzie spędzisz Święta w tym roku?
- Rzeczywiście nasza przerwa nie jest jakaś bardzo długa, ale będziemy mieć czas by pobyć z naszymi bliskimi. Dlatego właśnie Święta spędzę w moim rodzinnym mieście Rzeszowie.

- O której godzinie zazwyczaj wstajesz w Święta?
- Staram się wstawać najwcześniej jak tylko mogę, by jak najwięcej czasu spędzić z bliskimi.

- Co należy do twoich świątecznych obowiązków?
- Od jakiegoś czasu przyjeżdżam na Święta do domu jako "gość", dzięki czemu omijają mnie wszystkie świąteczne prace.

- Jakie potrawy znajdują się na waszym wigilijnym stole i która z nich jest twoją ulubioną?
- Na naszym rodzinnym wigilijnym stole jest zawsze wszystko, czego dusza zapragnie. Ulubiona potrawa to oczywiście barszcz z uszkami i pierogi.

- Czy masz jakieś szczególne wspomnienie ze Świąt Bożego Narodzenia?
- Nie mam jakiegoś jednego, które jest najlepsze ze wszystkich. Natomiast, co roku każde Święta pozostawiają po sobie jakieś piękne wspomnienie.

- Za kilka dni rozpocznie się rok 2017. Czy masz jakieś noworoczne postanowienie?
- Na pewno będzie to praca nad samym sobą pod kilkoma względami oraz poświęcanie więcej czasu dla pożyteczniejszych rzeczy.

- Czego chciałbyś życzyć kibicom na Święta i Nowy Rok?
- Wszystkim kibicom siatkówki chciałbym życzyć spokojnych, wesołych Świąt Bożego Narodzenia, spędzonych w gronie najbliższych. Aby ten czas był momentem na odpoczynek i zresetowanie się, tak by nabrać siły przed nadchodzącym Nowym Rokiem. Życzę również udanej imprezy sylwestrowej, by ten kolejny rok był jeszcze lepszy od poprzedniego oraz wielu emocji w nadchodzącej drugiej rundzie PlusLigi.