-
- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Jakub Jarosz: długo czekano na ten medal
Grzegorz Łabaj, 10 kwietnia 2011
pzps.pl: Wygrana rywalizacja z Asseco Resovią Rzeszów i awans do finału PlusLigi, to na pewno jakieś tam mniejsze lub większe spełnienie marzeń w tym sezonie?
Jakub Jarosz: Bardzo się z tego cieszymy. Wszyscy wiedzą jak długo w Kędzierzynie-Koźlu czekano na medal, a tym bardziej na występ w finale. Prezes Kazimierz Pietrzyk poświęcił dużo sił i zdrowia, by odbudować tu drużynę i wyprowadzić ją na poziom, podobny do tego, jaki prezentował kiedyś Mostostal. Miejmy nadzieję, że teraz zacznie się passa ZAKSY. To będzie nasz trzeci finał, po Pucharze Polski i Pucharze CEV. To duży sukces tej drużyny i to nas bardzo cieszy.
- W piątek pokonaliście Resovię w trzech setach. Dziś było o wiele trudniej. Co było kluczem do zwycięstwa?
- Wytrzymaliśmy to spotkanie w głowach. Była wytrwałość w grze i spokój w monetach, gdy coś nam nie wychodziło. Świetnie spisali się dzisiaj skrzydłowi. Gdy komuś nie szło, ktoś inny go zastępował. I tą zespołowością dziś wygraliśmy.
- Czasu na świętowanie nie będzie zbyt dużo, bo trzeba już myśleć o finale.
- Na pewno chwilę pocieszymy się tym sukcesem, a potem zaczniemy myśleć o złocie. Skoro już jesteśmy w tym finale, to na pewno nie złożymy broni. Mamy już drugie miejsce, ale będziemy walczyć o zwycięstwo. Chcemy pokazać, że zasłużyliśmy sobie na ten awans. Zdajemy sobie sprawę, że Bełchatów, to bardzo mocny zespół, ale damy z siebie wszystko.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej