KS, 25 czerwca 2014

Podczas Gali II Ogólnopolskiego Turnieju Talentów Siatkarskich Ośrodków Szkolnych im. Wiesława Gawłowskiego, „Gawełkiem 2014” w kategorii najlepsza klasa chłopców wyróżniona została klasa Jacka Podpory, która w tym roku w Bydgoszczy wywalczyła mistrzostwo Polski juniorów.

Podczas Gali II Ogólnopolskiego Turnieju Talentów Siatkarskich Ośrodków Szkolnych im. Wiesława Gawłowskiego, „Gawełkiem 2014” w kategorii najlepsza klasa chłopców wyróżniona została klasa Jacka Podpory, która w tym roku w Bydgoszczy wywalczyła mistrzostwo Polski juniorów.

Przede wszystkim gratuluję wspaniałej klasy. To duże szczęście trafić na takich chłopaków.

Jacek Podpora: - Oczywiście. Muszę przyznać, że trafiła nam się naprawdę bardzo fajna klasa. Do tego w ostatnim roku zdobyliśmy złoty medal mistrzostw Polski juniorów i myślę, że właśnie to zadecydowało, że zostaliśmy wyróżnieni tą nagrodą. Aż 8 chłopaków z tej klasy było w składzie naszej złotej drużyny.

Sukces na pewno miał duże znaczenie, jednak ja słyszałam dużo dobrego o chłopakach również w kontekście pozasportowym.

- Dokładnie. Wynik sportowy jest fajną pamiątką i daje ogromną satysfakcję, ale najważniejsze jest to, co będzie z tymi zawodnikami potem. Nie patrzymy jedynie na wyniki, a na to co oni sobą reprezentują, co będą w stanie osiągnąć w dorosłej siatkówce. Do tego oprócz umiejętności, potrzebnych jest wiele innych cech. Wierzę, że oni właśnie takie posiadają.

No właśnie, ci zawodnicy właśnie skończyli wiek juniora. Co dalej? Ilu z nich trafiło do PlusLigi?

- Okres trafiania do PlusLigi troszeczkę się teraz wydłużył. W naszej ekstraklasie jest naprawdę wysoki poziom i młodzi zawodnicy przechodzą tam najczęściej w wieku 21-22 lat. Ci chłopcy mają dopiero po 19. Trzech z nich zostało z nami i będzie rywalizować w rozgrywkach Młodej Ligi, a także zostaną zgłoszeni do szerokiego składu pierwszej drużyny, z którą będą przygotowywać się do sezonu i trenować. W tym momencie ich zadaniem jest jak najlepsze pokazanie się w Młodej Lidze i czekanie na swoje szanse. Teraz rzadko po juniorze od razu trafia się do PlusLigi. To są pojedyncze przypadki.

Ciekawi mnie dlaczego taki mocny, bogaty i ustabilizowany klub jak Asseco Resovia Rzeszów zdecydował się przystąpić do programu S.O.S.?

- Pomimo tego, że od lat mamy dobrze zorganizowane szkolenie to S.O.S. jest bardzo istotną częścią naszego szkolenia. Przede wszystkim program daje nam możliwość treningu indywidualnego z chłopakami  i takiej spokojnej pracy. Mamy dodatkowo 6 godzin w tygodniu więcej, które staramy sobie jak najlepiej wygospodarować. I właśnie dzięki temu możemy wykonywać tę pracę indywidualną. Oczywiście dzięki S.O.S. dostaliśmy także bardzo dużo potrzebnego sprzętu. Nie można mówić, że jesteśmy mega bogatym klubem, który na wszystko może sobie pozwolić. Sprzęt, który oferuje projekt bardzo nam się przydaje i w dużym stopniu odciążył wydatki klubowe. S.O.S. jest bardzo istotnym elementem naszego szkolenia. 

wiecej na mlodziezowasiatkowka.pl

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej