Ireneusz Mazur: w Częstochowie pierwsza przymiarka

W sobotę w Częstochowie Asseco Resovia Rzeszów i PGE Skra Bełchatów zagrają w meczu o Superpuchar. - Ranga tego spotkania będzie wysoka - mówi były trener męskiej reprezentacji Ireneusz Mazur.

29 września w Częstochowie mistrz kraju Asseco Resovia Rzeszów zagra ze zdobywcą Pucharu Polski PGE Skrą Bełchatów o Superpuchar (początek 14.30, Polsat Sport). Będzie to nawiązanie do najlepszych tradycji światowej siatkówki.

- Na pewno takie mecze mają rację bytu. Służą popularyzacji siatkówki. W spotkaniu wezmą udział nie tylko dwa najlepsze polskie zespoły z poprzedniego sezonu. Przypomnę, że PGE Skra była finalistą ostatniej edycji Ligi Mistrzów, a Asseco Resovia Pucharu CEV. Śmiało więc można powiedzieć, że ranga meczu w Częstochowie będzie bardzo wysoka – mówi były trener męskiej reprezentacji Ireneusz Mazur.

Ireneusz Mazur przypomniał, że w porównaniu z poprzednim sezonem w składach obu drużyn zaszły istotne zmiany. Z zespołu mistrza Polski odszedł Gyorgy Grozer, a wicemistrza - Bartosz Kurek, Marcin Możdżonek i Miguel Falasca.

– Wszyscy jesteśmy ciekawi jak zostali zastąpieni ci nieprzeciętnej klasy zawodnicy. Jak bez nich zaprezentują się dwa najlepsze kluby PlusLigi. Będzie to pierwsza przymiarka do nowego sezonu. W Częstochowie gra będzie toczyć się już o stawkę. Rywalizacja w takich spotkaniach jest inna niż w okresie przygotowań – zakończył Ireneusz Mazur.

W siatkówce prekursorami meczów o to prestiżowe trofeum, w takiej formule, byli Włosi, którzy wzorując się na rozgrywkach piłkarskich w swoim kraju, w sezonie 1996/97 rozegrali po raz pierwszy spotkanie o Superpuchar Serie A1. Ówczesny mistrz Sisley Treviso przegrał w nim ze zdobywcą Pucharu Italii Alpitourem Traco Cuneo 1:3.

Jednak wcześniej w Szczecinie – 8-9 kwietnia 1995 roku - zagrano o Superpuchar PZPS. W finale Yawal AZS Częstochowa pokonał Morze ESPEBEBE Szczecin 3:0 (15:11, 15:5, 15:8). W spotkaniu o trzecie miejsce Włókniarz Metalplast Bielsko-Biała wygrał z Legią Warszawa 3:0. W rozegranych w dzień wcześniej półfinałach Yawal AZS wygrał z Włókniarzem 3:1, a Morze ESPEBEBE zwyciężyło w takim samym stosunku Legię 3:1.

W ostatnich dniach września mecze o Superpuchar rozegrane zostaną w kilku krajach Europy. W Belgii wyłoniono po raz 13. zdobywcę tego trofeum. Zostało nim Noliko Maaseik, które łatwo pokonało VC Euphony Asse-Lennik 3:0 (25:19, 25:12, 25:16).

- Bardzo dobrze, że udało nam zdobyć Superpuchar. Jesteśmy przekonani, że dobry nastrój i duch zwycięstwa przeniesie się na dalsze mecze i będziemy dobrze grać w całym sezonie – mówili po ceremonii dekoracji siatkarze Noliko.

W sobotę w Kazaniu Zenit podejmie Lokomotiw Nowosybirsk. Wynik meczu o rosyjski Superpuchar zostanie zaliczony do pierwszej kolejki rozgrywek Superligi, w której zobaczymy Bartosza Kurka (Dynamo Moskwa), Łukasza Żygadło (Fakieł Nowyj Urengoj) i Łukasza Kadziewicza (białoruski Szachcior Salihorsk).