IO: siatkówka plażowa – dzień czwarty

Za nami czwarty dzień rywalizacji grupowej w siatkówce plażowej. Dzisiaj o godzinie 13.00 swoje ostatnie spotkanie w grupie rozegrają Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel.

Siatkówka plażowa kobiet:

Grupa D

Kessy-Ross USA [4] - Van Iersel-Keizer NED [9] 2:1 (21:15, 12:21, 15:8)

- Wiele razy grałyśmy już przeciwko tej parze i za każdym razem było ciężko, zawsze rozgrywamy z nimi aż trzy sety. Juz przed rozpoczęciem spotkania moje stopy całkowicie zamarzły, w meczu doszło nawet do tego, że zupełnie ich nie czułam. Napiłam się jednak gorącej wody i to nieco mi pomogło – powiedziała po spotkaniu Kessy.

Liliana-Baquerizo ESP [16] - Gallay-Zonta ARG [21] 2:0 (22:20, 21:16)

- Źle rozpoczęłyśmy to spotkanie, sprawiałyśmy wrażenie zagubionych na boisku. Przed meczem jasno ustaliłyśmy taktykę, jednak potem miałyśmy problemy z jej realizacją. Dlatego przed końcem pierwszego seta musiałyśmy jeszcze raz poukładać naszą grę - skomentowała Liliana.

Grupa E

Palmer-Bawden AUS [17] - Meppelink-van Gestel NED [20] 0:2 (19:21, 15:21)

Talita-Antonelli BRA [5] - Goller-Ludwig GER [8] 2:1 (21:19, 29:31, 15:13)

Grupa F

Ukolova-Khomyakova RUS [18] - Lessard-Martin CAN [19] 2:1 (21:18, 28:30, 15:13)

- W pierwszym i drugim secie popełniłyśmy wiele błędów, Kanadyjki grały natomiast bardzo dobrze. Nie grałyśmy agresywnie, dlatego na czasie zdecydowałyśmy się na zmianę taktyki zagrywki na nieco mocniejszą, co przyniosło skutki – cieszyła się Ukolova.

Mullin-Dampney GBR [6] - Cicolari-Menegatti ITA [7] 0:2 (18:21, 12:21)

- W pierwszym secie zastosowałyśmy nową taktykę, najpierw serwowałyśmy na Dampney, jednak ona przyjmowała bardzo dobrze, dlatego musiałyśmy zdecydować się na zmiany. To później przyniosło efekty. Jak na razie gramy dobrze i Olimpiada ma dla nas dobry przebieg. Zobaczymy co stanie się potem - skomentowała Cicolari.

Siatkówka plażowa mężczyzn:

Grupa A

Emanuel-Alison BRA [1] - Heuscher-Bellaguarda SUI [12] 2:0 (21:17, 21:12)

- Nasze pierwsze spotkanie przeciwko Austriakom było trudne, ponieważ nie udało się nam przewidzieć taktyki przeciwników. We wtorek bardziej kontrolowaliśmy przebieg meczu, bo wiedzieliśmy jak grać ze Szwajcarami - powiedział Emanuel.

Nicolai-Lupo ITA [13] - Doppler-Horst AUT [24] 0:2 (18:21, 17:21)

- Oczywiście ogromnie cieszymy sie z osiągniętego wyniku. Od początku wiedzieliśmy, że znaleźliśmy się w najmocniejszej grupie turnieju, z aktualnie najlepszą parą rankingu, a także mocnymi Włochami i Szwajcarami. Myślę, że w meczu przeciwko Włochom udało się nam wrócić do gry w naprawdę dobrym stylu. Zagraliśmy na maksimum swoich możliwości, a kiedy prezentujemy taki poziom możemy pokonać każdego - nie krył radości po zwycięstwie Horst.

Grupa B

Benes P.-Kubala CZE [14] - Asahi-Shiratori JPN [23] 2:1 (17:21, 21:12, 15:7)

- Jestem przeziębiony, dlatego ten mecz był dla mnie bardzo trudny. Nie jestem pewien, czy będę w stanie wystąpić w kolejnym spotkaniu grupowym. Teraz położę się jednak do łóżka i wstanę dopiero w czwartek, kiedy będziemy musieli rozegrać następny mecz - stwierdził Benes.

Rogers-Dalhausser USA [2] - Herrera-Gavira ESP [11] 2:1 (19:21, 21:16, 15:13)

- Sami utrudniliśmy sobie grę w tym spotkaniu. W pierwszym secie mieliśmy wiele szans na zdobycie punktów, jednak ich nie wykorzystaliśmy. Ciężko było nam również utrzymać przewagę nad przeciwnikiem. Cieszymy się, że mimo wszystko udało się nam pokonać Hiszpanów – skomentował po spotkaniu Todd Rogers.

Grupa E

Nummerdor-Schuil NED [5] - Erdmann-Matysik GER [8] 2:0 (21:9, 21:16)

- Czujemy się świetnie. Nasi przeciwnicy to naprawdę bardzo mocna para, nigdy nie udało się nam łatwo wygrać spotkania przeciwko nim, wiele meczów natomiast przegraliśmy. Na Olimpiadzie gra się ciężko, jednak tym razem udało się nam świetnie rozegrać mecz. Szczególnie cieszymy się, że w pierwszej partii rywale nie wyszli z granicy dziesięciu punktów. W siatkówce plażowej nie zdarza się to często - cieszył się Schuil.

Plavins-Smedins, J. LAT [17] - Fane-Hernandez VEN [20] 2:0 (21:14, 21:16) 

- Nasza grupa nie jest najmocniejsza, jednak wszystkie znajdujące się w niej zespoły prezentują podobny poziom. Graliśmy skutecznie, dzięki czemu jesteśmy na dobrej drodze do wyjścia z grupy. To dla nas kolejny krok naprzód - skomentował Plavins.