- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- IO: Brink i Reckermann mistrzami olimpijskimi
Karolina Breguła, fot. FIVB, 10 sierpnia 2012
Julius Brink i Jonas Reckermann wywalczyli złoty medal igrzysk olimpijskich. Niemcy w finale pokonali Brazylijczyków duet Emanuel/Alison.
Finał:
Emanuel/Alison BRA [1] – Brink/Reckermann GER [3] 1:2 (21:23, 21:16, 14:16)
Pierwszy punkt spotkania należał do Alisona, który popisał się dobrym blokiem na siatce. Następnie obydwa zespoły grały punkt za punkt, do momentu kiedy na prowadzenie wyszli Brazylijczycy. Alison/Emanuel stracili jednak dwupunktową przewagę i pozwolili Niemcom na wygranie partii inauguracyjnej 23:21. W drugim secie Brazylijczycy od początku zaczęli budować swoje prowadzenie, do dobrej gry w ataku Wrócił Emanuel, Alison natomiast straszył rywali dobrymi blokami. Po zepsutej zagrywce Brinka Brazylijczycy wygrali 21:16, a w meczu był remis 1:1. Tie-break również był bardzo wyrównany. Niemcom udało się co prawda wyjść na czteropunktowe prowadzenie, jednak Brazylijczycy szybko zniwelowali starty i po asie serwisowym Emanuela był remis 14:14. Ostatecznie jednak set padł łupem Niemców, po tym jak Brazylijczycy wyrzucili piłkę w ataku na aut. Brink/Reckermann wygrali tego seta 16:14, a cały mecz 2:1 i tym samym stanęli na najwyższym stopniu podium Igrzysk Olimpijskich.
- Pierwszy set był bardzo wyrównany od samego początku do końca. W drugiej partii przez dobrą grę Brazylijczyków mieliśmy problemy z wyprowadzeniem kontr. W tie-breaku trwała gra punkt za punkt, następnie jednak nasza para objęła trzypunktową przewagę i na tablicy wyników pojawiło się 14:11. Brazylijczykom udało się doprowadzić do remisu 14:14, jednak wtedy powiedzieliśmy sobie – nie tym razem. Mimo ogromnej presji udało się nam wygrać to spotkanie. To złoto to nasze największe osiągnięcie w całej karierze, to naprawdę niesamowite – cieszył się Reckermann.
- To były najlepsze Igrzyska Olimpijskie w historii, ponieważ występowały w nich wszystkie najlepsze pary świata. Bardzo chcieliśmy wygrać w finale. Mecz o złoto był fantastycznym pokazem siatkówki – skomentował Emanuel.
Meczo o 3.miejsce:
Plavins/Smedins, J. LAT [17] – Nummerdor/Schuil NED [5] 2:1 (19:21, 21:19, 15:11)
Od pierwszej akcji obydwie pary grały bardzo wyrównanie, żadna ze stron nie chciała odpuścić i walczyła o każdą piłkę. Ostatecznie to jednak Holendrzy doprowadzili do piłki setowej i ją wykorzystali, wygrywając seta 21:19 po dobrym ataku Schuila. Po udanym pierwszym secie Holendrzy dobrze weszli w drugą partię i to oni wkrótce wyszli na prowadzenie. Łotyszom udało się jednak dogonić przeciwników, następnie Smedins zablokował Schuila i to oni wygrali 21:19, a w całym meczu był remis 1:1. W tie-breaku pary grały punkt za punkt, jednak ostatecznie to Łotysze przejęli kontrolę nad grą i po zepsutej zagrywce Nummerdora wygrali tego seta 15:11, a cały mecz 2:1.
- To niesamowite. Wiedzieliśmy, że mamy szansę zdobyć medal dla naszego kraju, który jak do tej pory nie zapisał na sowim koncie wielu krążków. Ciążyła więc dla nas duża presja, ale nam się udało - powiedział szczęśliwy Smedins.
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej