Igor Prielożny: nieobliczalny jest Tauron MKS

Bank BPS Muszynianka Muszyna (obrońca trofeum), BKS Aluprof Bielsko-Biała (finalista), Atom Trefl Sopot i Tauron MKS Dąbrowa Górnicza będą walczyć od piątku w Radomiu w Enea Cup 2012 Finału Pucharu Polski. Zdaniem Igora Prielożnego każdy z tych zespołów może wygrać zawody.

- Faworytem turnieju Enea Cup 2012 Finału Pucharu Polski jest Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna, która dysponuje najbardziej stabilnym składem, ale po trofeum mogą też sięgnąć trzy pozostałe zespoły – powiedział Igor Prielożny, który w przeszłości pracował nie tylko z męską reprezentacją Polski, ale również z czołowymi klubami PlusLigi i PlusLig Kobiet.

Dodał, że Muszynianka nie ma problemów finansowych, co może okazać się bardzo ważne. – Premie za zdobycie Pucharu Polski są na pewno wielką motywacją. Tak samo jak problemy finansowe klubu nie pomagają w tworzeniu dobrej atmosfery. O takim przykładzie dobrze pamiętam z pracy w Kaliszu – dodał Igor Prielożny.

Igor Prielożny obecnie pracuje z klubem Bundesligi Bottrop i jak sam mówi na bieżąco śledzi wydarzenia siatkarskie w Polsce. - Z czwórki uczestników radomskiego turnieju najsłabiej znam Tauron MKS Dąbrowa Górnicza. Jest to zespół nieobliczalny, który potrafi zagrać znakomity mecz, by następnie przegrać w fatalnym stylu. Bielsko może nie ma zbyt wielkich gwiazd, ale trener Mariusz Wiktorowicz dysponuje równym składem dwunastu zawodniczek. Wybór odpowiedniej szóstki może okazać się posunięciem na miarę zdobycia trofeum. Atom Trefl też ma swoje wartości. Dużo będzie zależało od dyspozycji w najbliższy weekend – powiedział Igor Prielożny.

Do niemieckiego klubu Bottrop Igor Prielożny trafił w trakcie tego sezonu. – Z obecnym składem mielibyśmy poważne problemy z utrzymaniem się w PlusLidze. Odeszło kilku dobrych zawodników z powodów kłopotów finansowych klubu. Wszyscy wierzymy, że będzie lepiej, ale nie ma dobrych perspektyw finansowych – zakończył Igor Prielożny.

W piątek w Radomiu odbędą się półfinały, a w sobotę rozegrany zostanie finał. Zdobywca Enea Cup 2012 Finału Pucharu Polski uzyska prawo gry w Lidze Mistrzyń.