EA, 28 stycznia 2017

Wisła Warszawa pokonała MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:16, 25:14) w meczu I ligi siatkarek. W poniedziałek stołeczny zespół zmierzy się przed własną publicznością z Chemikiem Police w ćwierćfinale Pucharu Polski.

Wisła Warszawa pokonała MKS Kalisz 3:0 (25:20, 25:16, 25:14) w meczu I ligi siatkarek. W poniedziałek stołeczny zespół zmierzy się przed własną publicznością z Chemikiem Police w ćwierćfinale Pucharu Polski (początek 19.30). Było to czwarte spotkanie, które zawodniczki trenera Mirosława Zawieracza rozegrały w ciągu dziesięciu dni. Zespół odczuwa zmęczenie i dlatego tak ważne było by Wisła wygrała w sobotę jak najmniejszym nakładem sił.

- Mecz, podsumowanie spotkania, trening, odprawa, trening i kolejny mecz – tak w skrócie można opisać niecałe ostatnie 2 tygodnie z życia zawodniczek Wisły Warszawa. Ostatni okres jest naprawdę bardzo napięty i trener Mirosław Zawieracz postawił przed sobotnim meczem swoim zawodniczkom jeden cel.

- Takie mecze tak trzeba właśnie grać: szybko i bez narażania się na kontuzje – podsumował spotkanie z MKS-em wyraźnie zadowolony szkoleniowiec warszawskiej drużyny.

Najgroźniejszy rywal Wisły - Proxima Kraków swój mecz obecnej kolejki zagra w niedzielę w Świeciu. Zespół Szkoły Mistrzostwa Sportowego Polskiego Związku Piłki Siatkowej w Szczyrku pauzował.


www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej