EA, 7 listopada 2013

Wynik 3:2 staje się codziennością w rozgrywkach I ligi siatkarzy. W sześciu meczach ostatniej kolejki taki rezultat padł cztery razy. - Potwierdza to tylko prognozy przed sezonem. Stawka drużyna jest bardzo wyrównana - mówi trener Campera Wyszków, Jan Such.

Ślepsk Suwałki pokonał Energę Pekpol Ostrołęka 3:2 (25:23, 20:25, 25:15, 22:25, 15:7) w ostatnim meczu szóstej kolejki I ligi siatkarzy. MVP spotkania wybrano Krzysztofa Andrzejewskiego. Zwycięski zespół utrzymał czwarte miejsce w tabeli.

W pięciu środowych spotkaniach 6. kolejki trzy razy padł wynik 3:2. W czwartek taki sam zanotowano w Suwałkach. Mecz był zacięty. W tie breaku od stanu 3:3 gospodarze uzyskali przewagę. Prowadzili m.in. 6:3 i 10:5. - Liga jest naprawdę bardzo ciekawa. Trudno jest przewidzieć wynik praktycznie każdego meczu. To bardzo dobrze służy atrakcyjności rywalizacji. Kibice powinni być w trakcie sezonu zadowoleni - powiedział trener Campera Wyszków, Jan Such.

Jego podopieczni w 6. kolejce przegrali w Będzinie z MKS-em Banimexem 2:3. Dotychczasowy lider KPS Siedlce uległ niespodziewanie ostatniej drużynie tabeli TKS Nascon Tychy 2:3. Podopieczni trenera Sławomira Gerymskiego stracili w ten sposób pierwsze miejsce. Prowadzi MKS Banimex.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej