I liga mężczyzn: lider przegrał w Pile

Rajbud GTPS Gorzów Wielkopolski 39 pkt przed Treflem Gdańsk 38 i MUKS Jokerem Rodło Piła 37 - taka jest kolejność czołowej trójki w tabeli I ligi mężczyzn.

Rajbud GTPS Gorzów Wielkopolski 39 pkt przed Treflem Gdańsk 38 i Jadarem Radom 38 - taka jest kolejność czołowej trójki w tabeli I ligi mężczyzn. W najciekawszym spotkaniu ostatniej kolejki Joker pokonał GTPS 3:1 (25:22, 25:17, 20:25, 25:16).

- Wynik ten wcale mnie nie zaskoczył. Nie przypominam sobie tak wyrównanej stawki w I lidze mężczyzn. Właściwie tylko SMS Spała odstaje wyraźnie poziomem od reszty drużyn. W stawce każdy może wygrać z każdym. W drużynie z Piły jest sporo młodych i bardzo utalentowanych zawodników, którzy już dużo umieją. Zaczyna dawać efekty praca trenera Jarosław Kubiaka. Jego podopieczni grają bez kompleksów. Ich atutem i wyznacznikiem jest mocny atak, grają bez żadnych kalkulacji, starają się zawsze dawać z siebie wszystko. Jarek Kubiak lubi dyscyplinę i ma charakter do sportu. Na pewno Piła jeszcze nie raz zaskoczy dobrymi wynikami - podkreśla trener wicelidera I ligi Dariusz Luks. Dodajmy, że Jarosław Kubiak jest ojcem Michała - zawodnika AZS Politechniki Warszawskiej. Michał Kubiak przez wielu fachowców uważany jest za największe odkrycie obecnego sezonu w PlusLidze.

Trefl i MKS MOS Będzin pauzowały w ostatniej kolejce. Gdański zespół rozegrał o dwa mecze mniej niż lider tabeli. - Zdaję sobie sprawę, że tabela wygląda inaczej niż po ostatniej kolejce. Złożyło się na to wycofanie Międzyrzecza. My jednak nie patrzymy na rywali tylko na swoją grę. Jeżeli będziemy prezentować swoje możliwości na takim poziomie jak potrafimy, to powinno być dobrze - dodał Dariusz Luks.

W piątek w I lidze na pozycji trenera zadebiutował Grzegorz Ryś - były szkoleniowiec kadry narodowej juniorów. Poprowadził on Avię Świdnik w spotkaniu z BBTS-em Bielsko-Biała. Podopieczni trenera Rysia przegrali u siebie 2:3 (15:25, 16:25, 25:14, 25:23, 8:15).