GS Long Beach: Rosenthal/Dalhausser ze złotem

Amerykanie Sean Rosenthal/Phil Dalhausser pokonali hiszpańską parę Pablo Herrera/Adrian Gavira 2:0 (21:15, 21:18) w finale turnieju Long Beach Grand Slam, dzięki czemu stanęli na najwyższym stopniu podium zawodów.

Amerykanie Sean Rosenthal/Phil Dalhausser pokonali hiszpańską parę Pablo Herrera/Adrian Gavira 2:0 (21:15, 21:18) w finale turnieju Long Beach Grand Slam, dzięki czemu stanęli na najwyższym stopniu podium zawodów.

Zawody z cyklu World Tour wróciły do Kalifornii po dziesięciu latach przerwy. W meczu finałowym toczyła się wyrównana walka, jednak w końcówkach partii klasę pokazywali gospodarze. W pierwszym secie Hiszpanie prowadzili nawet 12:10, jednak wtedy Dalhausser/Rosenthal wyrównali na 12:12, a później wygrali całego seta, zdobywając aż 11 punktów, przy tylko 3 pary Herrera/Gavira. Początek drugiej partii również należał do Hiszpanów, jednak tym razem Amerykanom udało się dogonić przeciwników dopiero przy stanie 15:15. Od tego momentu zespoły grały punkt za punkt, jednak po raz kolejny decydujący głos należał do Amerykanów, a konkretnie do Dalhaussera, który zdobył trzy ostatnie oczka w tej partii. Tym samym Amerykanie Dalhausser/ Rosenthal sięgnęli po trzeci wspólny złoty krążek, a Hiszpanie Herrera/Gavira zdobyli czwarte wspólne srebro. Amerykanie zakończyli turniej w Long Beach serią siedmiu zwycięstw, nie ulegając żadnemu przeciwnikowi.

- Byliśmy ogromnie szczęśliwi, że mogliśmy grać dla naszych przyjaciół i rodzin, które tu mieszkają. Często się tak zdarza, że w finale turnieju spotyka się zespół, z którym trenuje się przed jego rozpoczęciem. To przydarzyło się również nam. Finałowe spotkanie stało na wysokim poziomie, obydwie pary zaprezentowały się bardzo dobrze. Na szczęście dla nas, akcje w końcówkach rozwiązywaliśmy na naszą korzyść, dzięki czemu wygraliśmy ten mecz - skomentował Rosenthal.

W meczu o brązowy medal Włosi  Nicolai/Lupo pokonali parę gospodarzy Jake Gibb/Casey Patterson 2:0 (21:16, 21:13) po zaledwie 37 minutach walki.

Amerykanie przegrali mecz, mimo że byli stawiani w roli faworytów do zwycięstwa. Nie pozwoliła im na to jednak świetna gra w bloku w wykonaniu Nicolai oraz fantastyczne obrony i ataki Lupo. Włosi zagrali bardzo dobre spotkanie, a Gibb/Patterson w żaden sposób nie byli w stanie się im przeciwstawić. Dzięki temu Nicolai/Lupo zdobyli trzeci wspólny brązowy medal w zawodach z cyklu FIVB World Tour.

Po tygodniu przerwy, męskie i żeńskie pary spotkają się na kolejnym turnieju z cyklu Grand Slam, który rozegrany zostanie w Berlinie.