Eugeniusz Andrejuk, 12 czerwca 2012

- W ostatnich latach w polskiej siatkówce zrobiono bardzo dużo dobrego. Nie znaczy to wcale, że nie ma rzeczy do poprawienia - mówi przewodniczący Rady Trenerów PZPS i w swojej działalności chciałby dużo czasu poświęcić m.in. pracy z młodzieżą.

- Chcemy współuczestniczyć w organizacji kursokonferencji trenerskich, pomagać szkoleniowcom przede wszystkim tym pracującym w niższych klasach rozgrywkowych i wychodzić z różnymi inicjatywami - mówi Grzegorz Wagner, który 3 czerwca w Katowicach został wybrany przewodniczącym Rady Trenerów Polskiego Związku Piłki Siatkowej. Poza nim w skład Rady weszli: Sławomir Gerymski, Zdzisław Gogol, Jacek Grabowski i Leszek Piasecki.

Grzegorz Wagner podkreślił, że "w ostatnich latach w polskiej siatkówce zrobiono bardzo dużo dobrego." - Męska reprezentacja plasuje się wysoko w dużych międzynarodowych imprezach, a PlusLiga stała się cennym produktem sportowym i marketingowym. Są jednak jeszcze rzeczy do poprawienia m.in. w sprawach trenerskich, szczególnie jeżeli chodzi o niższe klasy rozgrywkowe. Ekstraklasa jest zawodowa i życie w niej toczy się własnym torem - powiedział.

Pomysł powołania Związku Zawodowego Trenerów czy Związku Trenerów Polskich, jak mówi Grzegorz Wagner, zrodził się już wcześniej. - Rada Trenerów PZPS mogłaby być przedstawicielem wszystkich szkoleniowców. Może należałoby się zastanowić nad ujednoliceniem umów zawieranych z klubami. Na pewno trzeba popracować nad jednolitym modelem szkolenia. Jak spotykam się ze swoimi kolegami-trenerami przy różnych okazjach, to słyszę w kuluarach różne ciekawe pomysły. Rada Trenerów mogłaby być tym gremium, którego pomogłoby je wprowadzić w życie.Chciałbym zmotywować ludzi do działań - powiedział Grzegorz Wagner.

Niestety, są też "typowe polskie narzekania." - Z czymś takim również spotykam się. Łatwiej jest poskarżyć się niż wyjść z jakąś inicjatywą. Może uda mi się takie postawy choć trochę zmienić - dodaje Grzegorz Wagner.

Grzegorz Wagner chciałby dużo swojego czasu w Radzie Trenerów poświęcić siatkówce młodzieżowej. - Uważam, że jest to bardzo ważna sfera naszej dyscypliny sportu. Tutaj jest sporo do poprawienia m.in. w zakresie terminarza rozgrywek, który jest mocno napięty oraz wynagrodzenia. Zarobki trenerów pracujących z młodzieżą są zbyt niskie w relacji do roli jaką ci szkoleniowcy pełnią - powiedział Grzegorz Wagner. Dodał on, że polscy trenerzy nie muszą mieć kompleksów w stosunku do swoich zagranicznych kolegów. - Polski szkoleniowiec ma taki sam nowoczesny warsztat jak jego kolega po fachu z Włoch czy Rosji. Doskonale orientuje się w nowinkach technicznych i taktycznych, a w sztabie szkoleniowym ma odpowiednich specjalistów np. od robienia siły - zakończył.

Grzegorz Wagner z uznaniem przyjął pomysł powołania Siatkarskich Ośrodków Szkolnych. - Wiążę z nimi duże nadzieje, myślę że bardzo przyczynią się do rozwoju naszej dyscypliny sportu nad Wisłą - powiedział.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej