Grzegorz Fijałek: w Rio nie będziemy osamotnieni

W Londynie w turnieju olimpijskim siatkówki plażowej zagrali Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel. W igrzyskach w Rio de Janeiro wystąpią trzy polskie duety. Awans wywalczyli również Kinga Kołosińska - Monika Brzostek oraz Bartosz Łosiak z Piotrem Kantorem.

- Na pewno gospodarze wykonali kawał dobrej roboty – tak o FIVB Warmia Mazury World Tour Grand Slam Olsztyn 2016 - mówi Grzegorz Fijałek, który z Mariuszem Prudlem zagra w Rio de Janeiro w turnieju siatkówki plażowej. – Po raz kolejny w Polsce w naszej dyscyplinie sportu zorganizowano imprezę na najwyższym poziomie.

Grzegorz Fijałek nie jest zadowolony z osiągniętego tam sportowego wyniku. – W Olsztynie nasza gra falowała. Liczyliśmy na występ w półfinale. Zagraliśmy trzy dobre mecze i dwa gorsze. Jeden z tych słabszych trafił się w walce o ćwierćfinał – powiedział.

W tym tygodniu nasz duet zagra w turnieju Porec Major, gdzie będzie kolejna okazja konfrontacji ze światową czołówką. – W ostatnich latach geografia plażowej odmiany siatkówki mocno poszerzyła się. Szczególnie podniósł się poziom gry par europejskich. Teraz światowy poziom prezentują Austriacy, Francuzi, Holendrzy, Łotysze, Niemcy, Rosjanie czy Włosi. Gdy do tego dodamy Amerykanów i Brazylijczyków, to do olimpijskiego podium możemy śmiało typować ze dwadzieścia duetów – uważa Grzegorz Fijałek.

Para Fijałek-Prudel w olimpijskim turnieju debiutowała w Londynie i odpadła w ćwierćfinale. – Na pewno teraz mamy większe doświadczenie i stres powinien być mniejszy. Poza tym w igrzyskach nie będziemy osamotnieni – mówi Grzegorz Fijałek. Przypomnijmy, że awans wywalczyły dwa inne nasze duety – Kinga Kołosińska z Moniką Brzostek oraz Bartosz Łosiak z Piotrem Kantorem.

Turniej olimpijski w Londynie był rozgrywany w centrum miasta na specjalnie zbudowanym stadionie niedaleko Pałacu Buckingham. W Rio de Janeiro walka o medale rozegra się na słynnej plaży Copacabana.

- Jest to miejsce jakby stworzone dla siatkówki plażowej. Na pewno turniej będzie bardzo ciekawy i stanie się jednym z najbardziej interesujących wydarzeń igrzysk olimpijskich 2016. Jest to sport waleczny i dynamiczny. Gra toczy się w słońcu. Na pewno jest ciekawy dla widza – powiedział Grzegorz Fijałek.

Skład grup turnieju olimpijskiego w siatkówce plażowej poznamy 9 lipca w trakcie zawodów Gstaad Major. – Przed losowaniem nie będzie jakiejś adrenaliny. Teraz każdy mecz w grupie będzie ciężki. Nie ma już łatwych rywali – dodaje Grzegorz Fijałek.

Dziś przed odlotem na turniej Major Porec (28 czerwca – 3 lipca, foto) Grzegorz Fijałek trenował na boisku znajdującym się obok siedziby Polskiego Związku Piłki Siatkowej (foto).