EA, 2 kwietnia 2015

Dwie drużyny ze Stambułu zagrają w półfinałowym meczu turnieju Final Four DenizBank Ligi Mistrzyń. - Na pewno jeden turecki zespół zagra w finale - mówi Giovanni Caprara, trener Eczacibasi VitrA. Jego rywalem będzie VakifBank

W sobotę w Szczecinie zostaną rozegrane półfinałowe spotkania Final Four DenizBank Ligi Mistrzyń. W jednym z nich spotkają się dwie tureckie drużyny - Eczacibasi VitrA Stambuł i VakifBank Stambuł. - Na pewno jeden turecki zespół zagra w finale - mówi Giovanni Caprara, trener Eczacibasi Vitra Stambuł.

Do tegorocznego Final Four Ligi Mistrzyń oprócz polskiej drużyny - Chemika Police i włoskiego Unendo Yamamay Busto Arsizio awansowały dwa zespoły tureckie - Eczacibasi Vitra i VakifBank, których szkoleniowcami są Włosi.

- To może wydawać się trochę dziwne, że do Final Four awansowały dwie tureckie drużyny, prowadzone przez dwóch włoskich szkoleniowców. Niestety spotkamy się już w półfinale. Jednak kibice mogą być spokojni, ponieważ na pewno jeden turecki zespół zagra w finale. Siatkówka jest sportem, który rozwija się w Turcji. Oczywiście w lidze włoskiej są równie silne drużyny, a to wszystko pozytywnie wpływa na konkurencję. W Turcji niestety tylko trzy może cztery zespoły są silne. Przeciwko pozostałym gra się dużo łatwiej - powiedział Giovanni Caprara, trener Eczacibasi Vitra Stambuł.  

Asuman Karakoyun przyznaje, że awans do Final Four był celem drużyny od początku sezonu. Teraz ich nowym celem jest gra w finale.

- Dla mnie będzie to najważniejszy mecz w karierze. Mam nadzieję, że wygramy półfinałowe spotkanie i zagramy w finale. Od początku sezonu naszym celem był awans do Final Four. Tak naprawdę każdy zespół ma szansę awansować do finału. Jeśli chodzi o mecz między nami a VakifBank Stambuł to będzie on swego rodzaju psychologiczną wojną, którą mam nadzieję wygra moja drużyna - zakończyła rozgrywająca Eczacibasi Vitra.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej