Finał PlusLigi: ZAKSA - Asseco Resovia 3:0

Emocji nie było w pierwszym finałowym meczu PlusLigi. Najlepsza drużyna fazy zasadniczej ZAKSA Kędzierzyn-Koźle zdeklasowała obrońcę tytułu Asseco Resovię Rzeszów 3:0. Jutro drugie spotkanie o mistrzostwo Polski.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle pokonała Asseco Resovię Rzeszów 3:0 (25:20, 25:14, 25:18) w pierwszym finałowym meczu play off PlusLigi. MVP spotkania został Sam Deroo.

- Mecz nam wyszedł bardzo dobrze. Trudno powtórzyć będzie taką grę. Jesteśmy fajnie przygotowani - powiedział atakujący ZAKSY Dawid Konarski. Kędzierzynianie pewnie wygrali rundę zasadniczą i w pierwszym finale zaprezentowali znakomitą formę. - Włożyliśmy mnóstwo energii i sił, żeby wygrać. Daliśmy do zrozumienia, e chcemy tego mistrzostwa. Nie ma co szukać żadnych analogii w przeszłości. Jest to nowy zespół świadom swoich możliwości celów - mówił środkowy ZAKSY Jurij Gladyr.

Pierwszego seta imponująco zaczęli goście, którzy grali bardzo skoncentrowani i skutecznie w ataku. Asseco Resovia prowadziła 13:10. Wtedy sygnał do boju dał Jurij Gładyr, który zagrał asa serwisowego (w taki sam sposób zakończył partię). Kędzierzynianie zaczęli coraz pewniej zagrywać, podczas gdy rywale mieli w tym elemencie ogromne problemy – Asseco Resovia zepsuła w pierwszym secie aż sześć serwisów, podczas gdy ZAKSA zaledwie dwa. Dodatkowo goście mylili się jeszcze w ataku i przyjęciu, trudno się zatem dziwić, że rywale pokonali ich do 20.

W dwóch kolejnych setach rzeszowianie dominowali. Znakomicie prezentował się atakujący Dawid Konarski, który świetnie serwował i był skuteczny w ofensywie. Na razie w Kędzierzynie mamy dominację ZAKSY. - Dziś byliśmy tłem dla zespołu ZAKSY. Gdzieś w pierwszym secie zgubiliśmy swoje szanse - podsumował libero gości Krzysztof Ignaczak.

Jutro w Kędzierzynie-Koźlu rozegrany zostanie drugi mecz (początek 20.30, Polsat Sport).

Statystyki meczu: http://stats.plusliga.pl/MatchStatistics.aspx?ID=1034&mID=26538&Page=S