fot.FIVB, 30 lipca 2011

Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa. W kolejnych meczach turnieju World Touru w Starych Jabłonkach wyeliminowali szwajcarskie duety - najpierw Laciga/Weingart, a w walce o półfinał Heuschera/Bellaguardę

Kolejny dzień zmagań w turnieju męskim SWATCH FIVB World Tour Mazury Orlen Grand Slam w Starych Jabłonkach w większości spotkań przyniósł zwycięstwa faworytów. Polskich kibiców najbardziej cieszy postawa Grzegorza Fijałka i Mariusza Prudla. To przede wszystkim na nich zwrócone były oczy kibiców, którzy po brzegi wypełnili trybuny stadionu głównego w dniu dzisiejszym.

W swoim pierwszym sobotnim meczu polska dwójka bez większych problemów pokonała szwajcarski duet Laciga M./Weingart. Drużyna rywali to połączenie doświadczenia z młodością, jednak w meczu z Polakami szwajcarscy siatkarze nie mieli właściwie nic do powiedzenia. Grzegorz i Mariusz od samego początku turnieju grają konsekwentnie w każdym elemencie siatkarskiego rzemiosła a dodatkowo popełniają mało błędów własnych. Co najważniejsze cieszą się przy tym grą i czerpią z niej mnóstwo satysfakcji. Niesieni dopingiem polskich kibiców do trzeciej rundy przeszli niczym walec.

W drodze do strefy medalowej polskiego teamu nie byli w stanie powstrzymać również kolejni reprezentanci Szwajcarii Heuscher/Bellaguarda.  Jedynie na początku drugiej odsłony przeciwnicy sprawili naszym siatkarzom trochę problemów. Mariusz z Grzegorzem nie przestraszyli się naporu rywali, od połowy partii punktując akcja po akcji i „odjeżdżając” rywalom z wynikiem. Zdobywając ostatni punkt w całym spotkaniu Fijałek/Prudel wprawili w szał radości blisko 5.000 zebranych kibiców.

W pozostałych dzisiejszych spotkaniach nie było większych niespodzianek. Bardzo zacięty pojedynek w trzeciej rundzie stoczyli Amerykanie Rogers/Dalhausser z niemiecką parą Brink/Reckermann. W każdym secie było wiele niespodziewanych zwrotów akcji a o wygranej decydowały detale. W tie-breaku więcej zimnej krwi zachowali rozstawieni o jedną pozycję wyżej Amerykanie i to oni awansowali do jutrzejszych półfinałów. Zmierzą się w nich z turniejową „jedynką”, Brazylijczykami Emanuel/Alison, którzy wygrali dziś pojedynki z Włochami Nicolai/Lupo oraz swoimi rodakami Cynha/Ricardo. W walce o finał turnieju przeciwnikiem polskiej pary będzie niemiecka dwójka Erdmann/Matysik. Zespół zza naszej zachodniej granicy pokonał dziś najpierw swoich rodaków Böckermann/Urbatzka, a w trzeciej rundzie stoczył emocjonujący pojedynek z Amerykanami Gibb/Rosenthal, wygrywając w tie-breaku.

Turniej mężczyzn – wyniki:
Runda 2:

Erdmann/Matysik GER – Böckermann/Urbatzka GER 2:0 (24:22, 21:16)
Klemperer/Koreng GER - Gibb/Rosenthal USA 1:2 (16:21, 21:18, 14:16)
Heuscher/Bellaguarda SUI – Xu/Wu CHN 2:1 (14:21, 21:16, 15:11)
Fijalek/Prudel POL - Laciga M./Weingart SUI 2:0 (21:12, 21:17)
Marcio Araujo/Benjamin BRA – Brink/Reckermann GER 0:2 (13:21, 19:21)
Semenov/Koshkarev RUS – Rogers/Dalhausser USA 0:2 (19:21, 16:21)
Cunha/Ricardo BRA - Heyer/Chevallier SUI 2:0 (21:16, 21:16)
Emanuel/Alison BRA – Nicolai/Lupo ITA 2:0 (21:17, 21:18)
Runda 3:
Emanuel/Alison BRA – Cunha/Ricardo BRA 2:0 (21:19, 21:16)
Rogers/Dalhausser USA – Brink/Reckermann GER 2:1 (21:18, 24:26, 15:12)
Fijalek/Prudel POL – Heuscher/Bellaguarda SUI 2:0 (21:18, 21:12)
Gibb/Rosenthal USA - Erdmann/Matysik GER 1:2 (21:19, 29:31, 13:15)

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej