Iwona Krótkiewicz, 31 stycznia 2016

- Jest możliwe powtórzenie wyniku z 2014 roku gdyż prezentujemy obecnie właściwy poziom gry - mówi Ferdinando de Giorgi, trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Od piątku jego zespół zagra w finałowym turnieju o Puchar Polski we Wrocławiu.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle w meczu 15. kolejki PlusLigi pokonała AZS Politechnikę Warszawską 3:0. Zwycięski zespół prowadzi w tabeli ekstraklasy przed PGE Skrą Bełchatów i Asseco Resovią Rzeszów. – To wcale nie był taki łatwy mecz, jak pokazuje wynik – powiedział po spotkaniu w stolicy Ferdinando de Giorgi, trener ZAKSY.

- Przede wszystkim cieszę się ze zwycięstwa, moi zawodnicy pokazali charakter, zwłaszcza w końcówce drugiego seta. Przed nami jeszcze długa droga do osiągnięcia nakreślonego planu, ale jestem szczęśliwy, że moi podopieczni rozumieją, że do wygrywania nie wystarczy jedynie utrzymywanie poziomu na którym obecnie się znajdujemy. Wciąż staramy się poprawiać naszą grę i na razie to się udaje. Obraliśmy odpowiedni kierunek i cieszę się, że utrzymujemy stały poziom intensywności w grze – ocenił kędzierzyński szkoleniowiec.

Zespół z Kędzierzyna- Koźla wygrał w PlusLidze czternaście z piętnastu meczów. - Ja patrzę w najbliższą przyszłość, dlatego na razie nie myślimy o tym, czy zdobędziemy mistrzostwo Polski, czy Puchar Polski. Wolę zespół, który pracuje krok po kroku i odnosi kolejne zwycięstwa – stwierdził de Giorgi.

Od 5 do 7 lutego we Wrocławiu rozegrany zostanie finałowy turniej o Puchar Polski. Weźmie w nim udział oczywiście ZAKSA. – Nie będziemy faworytami, bo przecież takie ekipy jak Skra, czy Resovia tworzą swoją siłę od lat. Na pewno naszym celem będzie powtórzenie wyniku z 2014 roku i wiem, że jest to możliwe, bo jesteśmy we właściwym miejscu i na właściwym poziomie – ocenił trener.

De Giorgi w swojej karierze zdobył pięć Pucharów Włoch, z czego trzy jako trener. – Na pewno miło wspominam każde trofeum, nie tylko Puchar Włoch, ale także Superpuchar, czy mistrzostwo kraju. Co prawda więcej tytułów zdobyłem jako trener… - powiedział żartobliwie „Fefe”.

- Poziom sportowy włoskiej Serie A oraz PlusLigi jest podobny. Jeśli chodzi o organizację meczów to nie ma drugiej takiej ligi jak polska. Różnicę robią też hale, gdzie każdy klub ma wspaniały obiekt i jest on w znacznej mierze wypełniony kibicami. Takie widoki cieszą i motywują do dalszej pracy – zakończył Ferdinando de Giorgi.

Klub z Kędzierzyna-Koźla zdobył pięć razy Puchar Polski - w latach 2000-02 jako Mostostal Azoty, a w 2013-14 jako ZAKSA.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej