EA, 31 grudnia 2013

Dwadzieścia reprezentacji siatkarskich miało w tym roku krótsze Święta Bożego Narodzenia. Ekipy przygotowywały się do eliminacji mistrzostw świata, których pięć turniejów zostanie rozegranych od 3 do 5 stycznia.

Od 3 do 5 stycznia rozegranych zostanie pięć turniejów eliminacyjnych strefy europejskiej, stawką których będzie awans do Mistrzostw Świata Polska 2014 w siatkówce mężczyzn. Kwalifikację wywalczą zwycięzcy pięciu grup oraz jedna drużyna z drugich miejsc z najlepszym bilansem.

Większość uczestników eliminacji rozegrała w okresie świąteczno-noworocznym mecze sparingowe.  Słowacja pokonała Czechy 3:0 (25:19, 26:24, 25:20) i w dodatkowym secie 17:25 oraz 3:0 (25:21, 25:21, 25:22).

W pierwszym spotkaniu debiutował w roli trenera Flavio Gulinelli. – Jestem zadowolony z gry zespołu. Moi zawodnicy mają ogromną motywację do walki. Nie ma problemów z komunikacją w ekipie. Wszyscy gracze świetnie mówią po angielsku. W czasie tego spotkania czułem się znakomicie. Nie było jakiejkolwiek debiutanckiej tremy – powiedział Flavio Gulinelli.

W sztabie szkoleniowym ekipy słowackiej jest Marek Kardos, który na co dzień prowadzi zespół PlusLigi AZS Częstochowa. – Naszym najtrudniejszym rywalem w eliminacjach będzie Finlandia. Na pewno trzeba uważać na Ukrainę. Cała kadra tego kraju gra w lidze rosyjskiej. Według mnie rywalizacja o to, kto pojedzie na przyszłoroczne mistrzostwa świata z naszej grupy rozstrzygnie się między nami, a Finlandią – powiedział Marek Kardos. W reprezentacji Słowacji zabraknie doskonale znanego z polskich parkietów Michała Masnego. Na pozycji rozgrywającego mają zagrać Branislav Skladany (Nantes) i Juraj Zaťko (AZS Politechnika Warszawska).

W eliminacjach rywalem Słowacji będzie również Grecja, która najpierw przegrała z Białorusią 1:3 (27:29, 26:29, 25:22, 18:25), a następnie wygrała 3:1 (25:23, 22:25, 25:21, 25:22).

- Zdajemy sobie sprawę, że w Paryżu będzie bardzo ciężko. Mamy silnych rywali. Na pewno najgroźniejszy będzie gospodarz. Postaramy się wykorzystać każdą szansę, żeby awansować do mistrzostw świata w Polsce. Jest to bardzo ważna impreza – mówi trener Białorusi, Wiktor Sidielnikow.

Serbowie będą gościć Portugalię, Słowenię oraz Macedonię. – Jest to znakomite pokolenie młodych graczy – tak o obecnej reprezentacji swego kraju mówi jej niedawny lider Nikola Grbić. – Nie wiem czy ta ekipa zdobędzie medal mistrzostw świata, ale nie mam wątpliwości, że w każdym meczu zostawi wszystkie siły na parkiecie i walczyć będzie z największą determinacją.

Dotychczas prawo gry w przyszłorocznym czempionacie uzyskało dziesięć drużyn. Są to: Polska (gospodarz), Rosja i Włochy (finaliści ostatnich mistrzostw Europy), Brazylia i Argentyna (finaliści mistrzostw Ameryki Południowej), Wenezuela (zwycięzca kontynentalnego turnieju kwalifikacyjnego Ameryki Południowej), Australia, Chiny, Iran i Korea Południowa (zwycięzcy kontynentalnych turniejów kwalifikacyjnych strefy Azji i Oceanii).

Skład eliminacyjnych grup strefy Europy
Grupa I (Opava): Czechy, Bułgaria, Holandia, Cypr
Grupa J (Nisz): Serbia, Portugalia, Słowenia, Macedonia
Grupa K (Ludwigsburg): Niemcy, Turcja, Estonia, Chorwacja
Grupa L (Paryż): Francja, Hiszpania, Belgia, Białoruś
Grupa M (Poprad): Słowacja, Finlandia, Grecja, Ukraina

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej