Eugeniusz Andrejuk, 10 kwietnia 2011

BKS Aluprof Bielsko-Biała przegrał z Bankiem BPS Muszynianką Fakro Muszyna 2:3 (25:23, 22:25, 30:28, 23:25, 9:15) w finałowym meczu Enea Cup 2011 Pucharu Polski w Inowrocławiu. MVP meczu Joanna Kaczor. Przed rozpoczęciem spotkania minutą ciszy uczczono pamięć ofiar katastrofy smoleńskiej.

W Inowrocławiu zagrały mistrz i wicemistrz kraju. W 2009 roku w Olsztynie oba zespoły spotkały się w finale Pucharu Polski. Zwyciężył BKS Aluprof 3:0. W Inowrocławiu bielszczanki wygrały 3:2 z Tauronem MKS Dąbrowa Górnicza w 1/4 finału oraz 3:1 z Atomem Treflem Sopot w półfinale. Siatkarki z Muszyny wyeliminowały najpierw PTPS Piła 3:0 oraz GCB Centrostal Bydgoszcz 3:0.

Do połowy pierwszego seta inicjatywę miały siatkarki z Muszyny, które prowadziły już różnicą pięciu punktów. Przy drugiej przerwie technicznej przewaga Banku BPS wynosiła jeszcze 16:14. Bielszczanki przetrzymały trudne chwile. Dobrą zmianę dała Joanna Frąckowiak. Mądrze rozgrywała Katarzyna Skorupa, która co chwila gubiła blok rywalek. BKS Aluprof prowadził 22:20 i 24:21. Muszynianki zmniejszyły straty na 24:21, ale były bezradne wobec ataku Natalii Bamber.

W drugiej partii BKS Aluprof popełnił więcej błędów. Muszynianka wykorzystała słabsze chwile bielszczanek. Mogła imponować gra w obronie. Bank BPS prowadził m.in. 16:13. Rywalki wyrównały na 19:19, ale w końcówce zdecydowanie lepsze były podopieczne trenera Bogdana Serwińskiego.

Na początku trzeciego seta BKS Aluprof prowadził 3:2. Następnie pięć punktów z rzędu zdobyła Muszynianka i od tego czasu trwał cały czas pościg nielszczanek za rywalkami. Przewaga Banku BPS Muszynianki Fakro wynosiła już 12:6. Przy drugiej przerwie technicznej było 16:12 dla wicemistrzyń kraju. Jednak pościg mistrza Polski zakończył się sukcesem na wyniku 18:18. Ostatnie fragmenty tego seta były pasjonującym widowiskiem. Przy stanie 22:22 kiwką popisała się Agnieszka Śrutowska, ale od tego momentu częściej na prowadzeniu były bielszczanki. W tym fragmencie meczu było praktycznie wszystko - trudne zagrywki, fantastyczne obrony, bloki i wybloki oraz mocna wymiana siatkarskich ciosów. Dobre były zmiany Wojtowicz i Studziennej. Set miał różne oblicza. W dwóch ostatnich akcjach zaimponowały Anna Werblińska i Natalia Bamber. Pierwsza popisała się skutecznym atakiem, a druga trudną zagrywką.

Według statystyk bielszczanki popełniły dziewięć błędów, a ich rywalki jeden. Natomiast BKS Aluprof był lepszy w bloku 6-0.

Na początku czwartego seta m.in. po dobrych zagrywkach Joanny Kaczor Bank BPS Muszynianka Fakro objął prowadzenie 8:4. Przewaga zespołu trenera Bogdana Serwińskiego rosła szybko - 14:7 i 18:11. Tak wysokie straty bielszczanki potrafiły znowelować do jednego punktu. W końcówce skutecznie atakowała Joanna Kaczor.

W tie breaku BKS Aluprof prowadził 7:5 i zaczął seryjnie tracić punkty. Bardzo dobrze zagrywała Debby Stam-Pilon. Bielszczanki przegrywały 7:10 i 9:14. Bank BPS Muszynianka Fakro Muszyna otrzymała 150 tys. złotych nagrody oraz zapewniła sobie udział w Lidze Mistrzyń w sezonie 2011/12.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej