Emocje w grupie B. W Final Six LŚ może zabraknąć mistrzów olimpijskich

Trwa emocjonująca walka w grupie B o awans do finałowego turnieju Ligi Światowej. Może okazać się, że w Mar del Placie zabraknie mistrzów olimpijskich z Londynu - Rosjan.

Serbia pokonała w Nowym Sadzie Włochy 3:1 (28:26, 17:25, 25:23, 25:19) w meczu grupy B Ligi Światowej siatkarzy. W tabeli prowadzą Włosi 19 pkt przed Rosją 19, Serbią 16 i Niemcami 14. Liderzy zapewnili sobie udział w turnieju Final Six w Mar del Placie 17-21 lipca. O drugie premiowane awansem miejsce walka będzie toczyć się do końca.

Do rozegrania w tej grupie pozostały dwa mecze w Teheranie. 12 i 13 lipca Iran podejmie Niemcy. W przypadku dwóch zwycięstw gości po trzy punkty oni zajmą pierwsze miejsce w tabeli, a mistrzowie olimpijscy Rosjanie nie zagrają w Mar del Placie.

W piątek i sobotę we Frankfurcie doszło do dwóch emocjonujących spotkań w tej grupie. Najpierw wygrali Rosjanie 3:2, a następnie w takim samym stosunku zwyciężyli Niemcy.

- Bardzo łatwo wygraliśmy pierwsze dwa sety dlatego że nie pozwalaliśmy rywalom zaprezentować swojej siatkówki - mówił po pierwszym spotkaniu trener Niemiec Vital Heynen. - Oni grali bardzo mocno, ale my wielokrotnie obijaliśmy ich blok. Następnie zaczęliśmy mieć problemy w bloku oraz przy odbiorze mocnych zagrywek. W miarę upływu czasu Rosjanie grali coraz lepiej i odnieśli zasłużone zwycięstwo.

Trener Rosji Andriej Woronkow podkreślił, że jego zespół nie znał wszystkich niemieckich graczy . - W pierwszych dwóch partiach gospodarze dali nam do zrozumienia, że chcą wygrać za trzy punkty. Ten mecz był bardzo ważny dla nas. Z każdym rokiem drużyna Niemiec staje się coraz silniejsza. Nie znaliśmy wszystkich graczy przeciwnika i nie wiedzieliśmy czego od nich oczekiwać. Dlatego mieliśmy problemy w dwóch pierwszych setach. Nie udało się nam pokazać naszej gry od pierwszych akcji - powiedział.

Po drugim spotkaniu trener Woronkow podkreślił, że to nie gospodarze zwyciężyli, tylko jego podopieczni przegrali. - Mieliśmy szanse na wygranie, ale ich nie wykorzystaliśmy - powiedział. - Niemcy zagrali bardzo dobrze i zasłużyli na ten sukces. To zwycięstwo bylo im potrzebne - powiedział rosyjski rozrywający Siergiej Makarow.