Iwona Krótkiewicz, 19 maja 2012

RCS Czarni Radom są bardzo blisko awansu do I ligi siatkarzy. W Kętach w Turnieju Mistrzów odnieśli drugie zwycięstwo.

RCS Czarni Radom pokonali AKS Rzeszów 3:2 (23:25, 17:25, 25:20, 25:21, 15:13) w rozgrywanym w Kętach Turnieju Mistrzów II ligi. Było to drugie zwycięstwo radomian. Są oni bardzo bliscy wywalczenia kwalifikacji.

Lepiej w mecz weszła drużyna ze stolicy Podkarpacia, która kontrolowała przebieg pierwszego seta. Czarni wyrównali przy stanie 23:23. Jednak w ostatnim, bardzo ważnym fragmencie gry radomianie zepsuli zagrywki i to zadecydowało o porażce 23:25. W drugiej partii walka toczyła się punkt za punkt do stanu 11:11. Wtedy rzeszowianie objęli prowadzenie trzema punktami, systematycznie je powiększając (20:14) i zakończyli tę partię 25:17.

Trzecia odsłona to pewne prowadzenie przez całą partię zespołu z Radomia i wygrana do 20. Dobra zagrywka Roberta Prygla i błędy własne rzeszowian dały zwycięstwo w czwartej partii Czarnym Radom. Tie- break lepiej rozpoczęli rzeszowianie, którzy przy zmianie stron prowadzili 8:4. Jednak skuteczne ataki Prygla, Kocika czy Gutkowskiego oraz błędy w polu serwisowym rzeszowian dały zwycięstwo Czarnym.

- Do meczu przystąpiliśmy w lekko zmienionym składzie, co mogło zaskoczyć przeciwnika. Natomiast mecz rozpoczął się dla nas znakomicie. Po dwóch wygranych partiach źle rozpoczęliśmy trzecią, co więcej Robert Prygiel zaczął znakomicie zagrywać i atakować. Tie break przegraliśmy już na własne życzenie ponieważ prowadziliśmy już 7:2. Po dzisiejszym meczu jednak nie załamujemy się. Postaramy się jak najszybciej zapomnieć o porażce i skupić się na jutrzejszym meczu z gospodarzem, który zadecyduje o tym kto awansuje do pierwszej ligi - mówił po spotkaniu libero AKS, Tomasz Głód. RCS Czarni Radom - AKS Rzeszów 3:2 (23:25, 17:25, 25:20, 25:21, 15:13).

W drugim spotkaniu gospodarze UMKS Kęczanin Kęty pokonał KU AZS UAM Poznań.  Już na początku pierwszego seta siatkarze Kęczanina wypracowali sobie cztery punkty przewagi, którą sukcesywnie powiększali. Ostatecznie dzięki dobrej zagrywce wygrali 25:15. W drugiej odsłonie akademicy z Poznania poprawili swoją grę i przez całego seta nawet na chwilę nie oddali prowadzenia. W trzecim secie na prowadzenie wychodził raz jeden i drugi zespół. Jednak w końcówce skuteczniejsi byli poznaniacy i wygrali 27:25. Czwarta partia to pewne prowadzenie gospodarzy i wygrana 25:22. W tie- breaku poznaniacy mieli już dwu punktową przewagę (7:5), jednak niewykorzystane sytuację potrafią się mścić, i od stanu 8:8 akademikom udało się zdobyć tylko trzy punkty a mecz zakończył się zwycięstwiem gospodarzy, którzy zachowali szanse na awans do I ligi. KU AZS UAM Poznań - UMKS Kęczanin Kęty  2:3 (15:25, 25:22, 27:25, 22:25, 11:15).

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej