Eugeniusz Andrejuk, fot. CEV, 28 lutego 2011

Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz zajęli w niedzielę w Anapie drugie miejsce w halowym turnieju "Rosyjska zima" siatkówki plażowej z cyklu CEV Satellite. Razem z trenerem Sławomirem Robertem zebrali sporo doświadczeń.

Michał Kądzioła i Jakub Szałankiewicz zajęli w niedzielę w Anapie drugie miejsce w halowym turnieju "Rosyjska zima" siatkówki plażowej z cyklu CEV Satellite. Zawodnicy z trenerem Sławomirem Robertem będą krótko w Polsce. Niebawem odlecą na treningi na Teneryfę.

- Grę w Anapie traktujemy jako pewien etap przygotowawczy do sezonu - powiedział trener Sławomir Robert. - Chodziło nam przede wszystkim, żeby pograć przeciwko rywalom stosującym wysoki blok i agresywny atak. Czołowe rosyjskie duety prezentują ten sposób gry. Niektórzy zawodnicy z tego kraju mierzą po około 210 cm. Pod tym względem wyjazd spełnił swoje zadanie.

Jak podkreślił trener Robert innym ważnym doświadczeniem z Anapy "była możliwość treningu i gry na ciężkim i grząskim piasku." - Przed rokiem był on ubity i co za tym idzie bardziej skoczny. Teraz grało się znacznie trudniej. Takie doświadczenie na pewno będzie przydatne - powiedział Sławomir Robert.

Gościem honorowym w Anapie był znakomity przed laty amerykański zawodnik w siatkówce plażowej Randy Stoklos. - Należał on ścisłej światowej czołówki na przełomie lat 80. i 90. W Anapie w czasie seminariów prowadził cykl wykładów. Miałem okazję go słuchać w czasie szkoleń jak i rozmów, które odbyliśmy. Randy Stoklos ma polskie i łódzkie korzenie. Jego ojciec Rudi Stoklos pochodził z drugiego co do wielkości polskiego miasta - dodał trener Robert.

Kądzioła i Szałankiewicz odlecą w czwartek na Teneryfę, gdzie będą trenować do 13 marca. Jutro do Fuerteventura udadzą się Grzegorz Fijałek i Mariusz Prudel, gdzie do 12 marca będą przygotowywać się do sezonu m.in. z jedną czołowych niemieckich par.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej