Dobre wzorce są. Młoda Liga Kobiet śladem starszej siostry

- Młoda Liga Kobiet wkroczyła na drogę na której od kilku sezonów jest Młoda Liga, zaplecze PlusLigi - powiedział Waldemar Wspaniały, który od początku szefuje Młodej Lidze.

Zakończyła się pierwsza cześć kolejnego wielkiego projektu Polskiej Siatkówki - rozgrywek Młodej Ligi Kobiet. Poznaliśmy wszystkie drużyny, które zapewniły sobie udział w drugiej fazie rywalizacji sezonu 2014/2015. W walce o miejsca 1-6 wezmą udział: PGE Atom Trefl Sopot i Chemik Police (grupa A), Polski Cukier Muszynianka i Impel Wrocław (grupa B) oraz SK bank Legionovia Legionowo i Developres SkyRes V LO Rzeszów (grupa C).

- Młoda Liga Kobiet wkroczyła na drogę na której od kilku sezonów jest Młoda Liga, zaplecze PlusLigi. Ideą obu rozgrywek jest wynajdywanie zawodniczek i zawodników do klubów ekstraklasy i kadry narodowej - powiedział Waldemar Wspaniały, który od początku szefuje Młodej Lidze. Jego odpowiednikiem w kobiecych rozgrywkach został Alojzy Świderek, znakomity przed laty zawodnik, olimpijczyk z Monachium, a następnie trener.

Waldemar Wspaniały przypomniał, że "w gronie ośmiu zawodników zaproszonych ostatnio przez trenera męskiej reprezentacji Stephane Antigę siedmiu ma młodoligową przeszłość." - Nazwiska mógłbym wymieniać bez końca - podkreślił Waldemar Wspaniały. - W tym sezonie ponad 70 graczy z Młodej Ligi jest w składach zespołów PlusLigi. Nie mam wątpliwości, że niebawem w ORLEN Lidze będzie podobnie.

Były trener męskiej reprezentacji nie ukrywa, że na początku był sceptycznie nastawiony do idei Młodej Ligi. - Zresztą jak to w Polsce bywa, malkontentów na początku jest zawsze sporo. Nie mam wątpliwości, że są to projekty bardzo potrzebne polskiej siatkówce - powiedział.

- Młoda Liga stworzyła już nam pewne wzory, z których na pewno skorzystamy - mówił na wtorkowym spotkaniu w siedzibie Profesjonalnej Ligi Piłki Siatkowej S.A. Alojzy Świderek. - Wiemy jakich błędów można uniknąć. Od samego początku trzeba ustawić wysokie standardy tak żeby rozgrywki były atrakcyjne.

Waldemar Wspaniały, Alojzy Świderek oraz trenerzy klubów Młodej Ligi Kobiet podkreślali, że warto organizować mecze w mniejszych miejscowościach, gdzie łatwiej przyciągnąć kibiców do hal jak i lokalnych dobrodziejów.

- W Polsce jest teraz sporo hal w mniejszych miejscowościach położonych niedaleko wielkich ośrodków miejskich. Przykłady w Młodej Lidze drużyn z Rzeszowa czy Warszawy świadczą, że warto rozegrać mecz poza aglomeracjami - powiedział Waldemar Wspaniały. Zespoły Młodej Ligi Kobiet idą już tym tropem. Impel swój mecz miał już w Twardogórze, szefowie klubów rozmawiali z przedstawicielami Sycowa. Podobne pomysły są w PGE Atomie Treflu oraz innych klubach.

Do rywalizacji o tytuł mistrza Młodej Ligi Kobiet sezonu 2014/2015 przystąpiło 12 drużyn, podzielonych w pierwszej fazie rozgrywek na trzy grupy (pod kątem geograficznym). Zasada jest identyczna, jak w męskiej Młodej Lidze - każdy klub z ORLEN Ligi wystawia w Młodej Lidze Kobiet zespoły młodzieżowe. Od przyszłego sezonu zespoły MLK mają zagrać w fazie zasadniczej systemem każdy z każdym