Tauron MKS Dąbrowa Górnicza przegrał z VoLero Zurych 2:3 i praktycznie stracił szanse na awans do play off Ligi Mistrzyń.
Tauron MKS Dąbrowa Górnicza przegrał z Volero Zurych 2:3 (26:28, 25:21, 23:25, 25:22, 9:15) w meczu czwartej kolejki grupy F Ligi Mistrzyń. Porażka praktycznie pozbawia polski zespół szans na awans do play off.
Mecz był rozgrywany przez ponad dwie godziny. Oba zespoły walczyły bardzo ambitnie. Zwycięstwo mocno przybliżało do drugiej lokaty w grupie i awansu do fazy play off. Wicemistrzynie Polski nie wykorzystały okazji w trzecim secie, w którym prowadziły 22:20, ale straciły cztery kolejne punkty.
Czwarta partia była wyrównana do drugiej przerwy technicznej (16:14). Po wznowieniu gry dąbrowianki uzyskały dużą przewagę i prowadziły 20:14. W końcówce rywalki zaczęły odrabiać straty i przy stanie 24:22 trener Tauronu MKS poprosił o czas. Ostatnią akcję skończyła dobrze spisująca się Elżbieta Skowrońska.
W tie breaku Volero prowadziło 5:1. Dzięki dobrym zagrywkom Skowrońskiej straty zostały odrobione. Jednak przewaga szwajcarskiego zespołu wynosiła już 11:7. Gdy po nieporozumieniach wzrosła do 13:8 mecz był już przegrany.
Drugie spotkanie tej grupy Stiinta Bacau - Dynamo Kazań rozegrane zostanie 5 grudnia.
