KS, 11 lutego 2014

W Final Four Ligi Mistrzów zagra Jastrzębski Węgiel. W Rzeszowie podopieczni trenera Bernardiego wygrali 3:1.

W Final Four Ligi Mistrzów zagra Jastrzębski Węgiel. W Rzeszowie podopieczni trenera Bernardiego wygrali 3:1.

Pierwszy punkt meczu zdobył atakiem z krótkiej Alen Pajenk. Po popsutej zagrywce w zespole Resovii, Jastrzębie prowadziło dwoma oczkami na pierwszej przerwie technicznej. Po ataku Michała Łasko przewaga gości powiększyła się 9:12. Dobra zagrywka kapitana Resovii – Akhrema doprowadziła do remisu 12:12, a pojedynczy blok Łukasza Perłowskiego odwrócił wynik na korzyść gospodarzy. Na drugą przerwę techniczną siatkarze schodzili przy stanie 16:14. Jastrzębianie szybko wyrównali wynik i na parkiecie toczyła się wyrównana walka. Przy stanie 23:21, przede wszystkim przez błędy gospodarzy, Jastrzębie zdobyło trzy punkty z rzędu 23:24. Po zaciętej i nerwowej końcówce zwycięsko z parkietu schodzili podopieczni trenera Bernardiego 25:27.

Przy stanie 4:4 w drugim secie dobrą punktową serią popisali się przyjezdni i na pierwszej przepisowej pauzie było 4:8. Świetnie w ataku spisywał się Michał Łasko. W końcówce Resovia wyrównała, a po asie serwisowym Shopsa wyszła na prowadzenie 20:19. Blok Fabiana Drzyzgi i 22:20.  Niesieni głośnym dopingiem swoich kibiców rzeszowianie nie mogli przegrać tego seta. Partię zakończył Schops 25:23.

Po zmianie stron pierwsze akcje należały do rzeszowian 2:0. Jednak za chwilę na prowadzenie wyszli jastrzębianie. Na parkiecie toczyła się bardzo zacięta walka. Po drugiej przerwie technicznej świetnie na siatce spisywali się podopieczni Andrzeja Kowala i po chwili prowadzili 13:9. „Pomarańczowi” pomału niwelowali straty. Udało im się doprowadzić do remisu 18:18 a dwa asy serwisowe Bontje dała im 2 oczka przewagi. Jastrzębie w końcówce prowadziło dość wyraźnie, jednak gospodarze zdołali doprowadzić do remisu 24:24. Kolejne dwie akcje należały do siatkarzy Bernardiego. Seta zakończył Łasko i tym samym Jastrzębie wywalczyło awans do Finał Four Ligi Mistrzów.

Kolejny set nie miał już żadnego znaczenia. Ponieważ Jastrzębie wygrało pierwszy mecz w trzech setach w Rzeszowie potrzebowali wygrać 2 sety. I to już im się udało. W czwartym secie na parkiecie zaszło wiele zmian. Trenerzy dali pograć rezerwowym. Resovia przegrała 24:26.

Asseco Resovia Rzeszów – Jastrzębski Węgiel 1:3 (25:27, 25:23, 24:26, 24:26)

Resovia: Drzyzga, Schoeps, Achrem, Veres, Perłowski, Nowakowski, Penczew (libero), Masłowski (libero) oraz Kosok, Tichacek, Lotman, Grzyb

Jastrzębski:
Masny, Łasko, Kubiak, Gierczyński, Pajenk, Czarnowski, Wojtaszek (libero) oraz Malinowski, Popiwczak, Bontje, Marechal, Filippov

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej