Tomasz Bielak, 29 kwietnia 2015

Asseco Resovia Rzeszów została mistrzem Polski. Grała w finale Ligi Mistrzów. - Przed sezonem mówiłem, że stać nas na takie sukcesy - powiedział środkowy złotych medalistów PlusLigi, Dawid Dryja.

Asseco Resovia została mistrzem Polski. Środkowy złotych medalistów Dawid Dryja bardzo pozytywnie ocenia swój debiutancki sezon w rzeszowskiej drużynie.

- Udało mi się w tym sezonie zagrać w sporej liczbie meczów, nie spodziewałem się, że trener da mi aż tyle szans. Zagranie w finale PlusLigi było moim marzeniem. Zdobycie mistrzostwa Polski to niesamowite uczucie – powiedział.

Rzeszowianie bez wątpienia mogą zaliczyć ten sezon do bardzo udanych, gdyż oprócz mistrzostwa Polski wystąpili w ścisłym finale Ligi Mistrzów. – Ciągle przed sezonem powtarzałem, że jesteśmy w stanie sięgnąć po takie trofea. Jesteśmy drużyną do tego stworzoną. Mamy szeroki skład i potencjał by walczyć o najwyższe cele i tego dokonaliśmy. Zagraliśmy też w finale Ligi Mistrzów, niestety nie udało się go wygrać – powiedział środkowy Asseco Resovii.

W wtorkowym spotkaniu drużyny zgotowały kibicom sporą dawkę emocji. Szczególnie warto wspomnieć tu o końcówce trzeciego seta, którą wygrali rzeszowianie. - W tym sezonie znani jesteśmy z tego, że z takich końcówek wychodzimy z tarczą. Zagraliśmy dobrze i wytrzymaliśmy to psychicznie. Trzeci set był decydujący, potem kontrolowaliśmy już spotkanie do samego końca – dodał Dawid Dryja.

Na razie rzeszowianie cieszą się z sukcesu i nie myślą o przyszłości. - Co będzie w przyszłym sezonie, to zobaczymy. Nie wiadomo jeszcze w jakim składzie będziemy występować. Musimy teraz odpocząć po długim i męczącym sezonie. Póki co nie myślimy o tym co będzie – zakończył Dawid Dryja.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej