KS, 2 października 2011

Po długich wakacjach ma dobre samopoczucie, jest w pełni formy i głodny siatkówki. Bardzo chciałby ponownie reprezentować biało-czerwone barwy i ma nadzieje, że taką szansę da mu trener Anastasi.

Po długiej przerwie ruszył nowy sezon PlusLigi. Siatkarze rozpoczynają walkę o tytuł mistrza kraju. – Miałem długie i fajne wakacje –zdradził środkowy Skry Bełchatów Daniel Pliński – Moim zdaniem ta dłuższa przerwa to była idealna decyzja dla mojego zdrowia i dla mojego samopoczucia. Tylko się cieszyć.

W pierwszym pojedynku mistrz Polski zmierzył się z beniaminkiem Lotosem Trefl Gdańsk. Bełchatowianie po walce wygrali 3:1. – Zawsze pierwsze mecze są ciężkie – przyznał Pliński – Na szczęście udało nam się wygrać za trzy punkty. Nie mogliśmy sobie pozwolić tutaj na stratę punktów. Pierwsze spotkanie pokazało, że każda drużyna w lidze może sprawić nam problemy. Sezon na pewno będzie trudny. Trzeba walczyć, bo na pewno łatwo nie będzie.

Daniel Pliński jest bardzo zadowolony z wyniku polskiej reprezentacji na mistrzostwach Europy. – Bardzo się cieszę z brązowego medalu chłopaków. Nie byłem zazdrosny, wręcz przeciwnie. Ja już swoje w życiu pograłem w kadrze i swoje zdobyłem. Tam grali moi koledzy. Ja wiem jaka to ciężka praca, ciężkie treningi i długie przygotowania. Bardzo jestem szczęśliwy z ich wyniku.

Środkowy Skry zdradził, że chciałby ponownie założyć koszulkę z orzełkiem na piersi. – Oczywiście, że chciałbym wrócić do reprezentacji. Z niecierpliwością czekam na kadrę i mam nadzieję, że dostanę powołanie. Jeżeli tylko tak się stanie na pewno się stawię- zakończył Daniel Pliński.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej