Katarzyna Porębska, 26 stycznia 2013

- Najważniejszy mecz Enea Cup Finału Pucharu Polski dopiero przed nami - mówili siatkarze ZAKSY Kędzierzyn-Koźle po zwycięstwie nad Jastrzębskim Węglem. W niedzielę w finale zagrają z Asseco Resovią Rzeszów i Delectą Bydgoszcz.

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle wygrała w Częstochowie z Jastrzębskim Węglem 3:1 (25:21, 25:19, 20:25, 25:21) w pierwszym półfinałowym spotkaniu Enea Cup 2013 Finału Pucharu Polski. – Bardzo cieszymy się ze zwycięstwa, ale najważniejszy mecz czeka nas dopiero w niedzielę - powiedział na konferencji prasowej, Paweł Zagumny, kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle.

Na konferencji prasowej powiedzieli:
Michał Łasko (kapitan Jastrzębskiego Węgla):
Gratuluję zwycięstwa drużynie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle. Szkoda tych dwóch pierwszych setów, w których praktycznie nie było gry. Teraz skupiamy się na meczach ligowych. Miejmy nadzieję, że spotkamy się jeszcze z ZAKSĄ w fazie play-off.

Paweł Zagumny (kapitan ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Zagraliśmy bardzo dobre spotkanie. W trzecim secie przytrafił się nam przestój, ale w czwartym wróciliśmy do naszej gry. Cieszymy się bardzo ze zwycięstwa, ale najważniejszy mecz czeka nas dopiero w niedzielę.

Lorenzo Bernardi (trener Jastrzębskiego Węgla): Oczywiście gratuluję zwycięstwa drużynie ZAKSY Kędzierzyn-Koźle i życzę im powodzenia w niedzielnym finale. Z całą pewnością najważniejsze w tym meczu było to, że kędzierzynianie zagrali lepiej od nas. Myślę, że dzisiaj bardzo dobrze zrozumieliśmy nad czym musimy jeszcze popracować przed następnym spotkaniem z ZAKSĄ.

Daniel Castellani (trener ZAKSY Kędzierzyn-Koźle): Jesteśmy bardzo szczęśliwi po tym zwycięstwie. Oba zespoły zagrały bardzo dobre spotkanie. Było dużo emocji i dobrych akcji. Myślę, że to był nasz najlepszy w tym sezonie, rozegrany między naszą drużyną, a Jastrzębskim Węglem. W niektórych fragmentach graliśmy naprawdę na wysokim poziomie. Teraz skupiamy się na niedzielnym spotkaniu.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej