Czy wielka siatkówka wróci do Węgrowa?

Jeszcze nie tak dawno Węgrów słynął z siatkówki. Do tego miasta w woj. mazowieckim przyjeżdżały najlepszy polskie zespoły. Być może wrócą do Węgrowa dobre czasy tej dyscypliny. Na razie odbędzie się mecz II ligi.

W sobotę Eko-Energia Nike Ostrołęka w 8. Kolejce  II igi piłki siatkowej kobiet podejmie ŁMLKS Łask. Mecz rozegrany zostanie w Węgrowie, w sali Szkoły Podstawowej (początek 17.00).

Po pięciu latach węgrowscy kibice będą mogli obejrzeć mecz piłki siatkowej kobiet w wykonaniu seniorek. Starsi kibice pamiętają, że w tym mieście położonym w woj. mazowieckim była ekstraklasa siatkówki i przyjeżdżały najlepsze polskie zespoły. Tutaj odbył się finałowy turnieju Pucharu Polski. – Zajęliśmy wówczas trzecie miejsce i pokonaliśmy Piłę – wspomina Zbigniew Krzyżanowski, były trener reprezentacji kobiet, Nike Węgrów i współtwórca sukcesów siatkówki w tym mieście.

Przeniesienie klubu do Ostrołęki zakończyło chlubną historię Nike Węgrów, zespołu który odnosił wielkie sukcesy w kraju w kategoriach młodzieżowych. Trenerem w Ostrołęce jest Robert Kupisz, który również przez wiele lat pracował z powodzeniem w Węgrowie.

- Mecz z Łaskiem będzie promocją siatkówki i jednocześnie przypomnieniem chlubnej historii tej dyscypliny sportu w Węgrowie. Władze miasta i powiatu wykazują zainteresowanie rozwojem siatkówki i deklarują chęć pomocy – mówi Robert Kupisz.

Wizytówką siatkówki w Węgrowie jest Mariola Zenik, jedna z najlepszych polskich siatkarek minionego dziesięciolecia. Pierwsze swoje kroki stawiała w Nike. O jej talencie bardzo szybko przekonał się Zbigniew Krzyżanowski.  - Szybko uczyła się i zaczęła przerastać umiejętnościami starsze koleżanki - mówi Zbigniew Krzyżanowski. Z tym trenerem i reprezentacją Polski zdobyła mistrzostwo Europy kadetek i czwarte miejsce w świecie w tej kategorii. Następnie odnosiła sukcesy z reprezentacją i z najlepszymi polskimi klubami. - O Marioli Zenik mogę mówić tylko w samych superlatywach - powiedział Jerzy Matlak, jeden z najbardziej uznanych polskich trenerów. Z Zarieczem Odincowo zdobyła Puchar Rosji.

- Mariola Zenik była wielkim talentem. Czy w Węgrowie i okolicy są podobne? Na pewno. Trzeba je tylko odszukać i umożliwić rozwój swoich umiejętności, a tego nie zrobi się bez klubu. Ostatnie poczynania świadczą, że może coś w tej sprawie ruszy – mówi Zbigniew Krzyżanowski.

Były trener reprezentacji kobiet na początku listopada wziął udział w kursokonferencji dla nauczycieli wychowania fizycznego z Węgrowa i powiatu węgrowskiego. Na szkoleniu było ponad 40 osób – mówi Zbigniew Krzyżanowski.