- Rozgrywki
- Rozgrywki młodzieżowe
- Imprezy PZPS
- Komunikaty
- Temp
- Czy Asseco Resovia powstrzyma "Syberyjski ekspres"?
Anna Daniluk, CEV, fot. lokovolley.ru, 3 marca 2015
Lokomotiw Nowosybirsk przygotowuje się do pierwszego starcia z Asseco Resovią Rzeszów w II rundzie play off Ligi Mistrzów CEV 2014/2015. Cel rosyjskiego giganta jest jasny – awans do Final Four i ponowne zwycięstwo w turnieju.
Syberyjski ekspres przemknął przez poprzednie rundy w mgnieniu oka – w fazie grupowej wygrał pięć z sześciu spotkań, a w I rundzie play off, dwukrotnie pokonał 3:0 rumuński Tomis Konstancja. W środę na jego drodze stanie obecny lider PlusLigi Asseco Resovia Rzeszów.
- Gramy w II rundzie play off, gdzie pozostało tylko 6 zespołów - na tym poziomie turnieju nie ma już słabych drużyn. Mecz z Resovią, nie będzie łatwy zarówno ze względów psychicznych, jak i fizycznych. Tak my, jak i Rzeszów będziemy do końca walczyć o każdy punkt – powiedział Andriej Woronkow, trener Lokomotiwu Nowosybirsk. - Nasza drużyna jest dobrze przygotowana fizycznie, ale musimy również nauczyć się panować nad naszymi emocjami. Mamy tę przewagę, że pierwszy mecz gramy u siebie, dlatego nie możemy pozwolić sobie na przegraną. Stoimy przed szansą awansu do Final Four i mamy świadomość tego, że każdy błąd może nas słono kosztować – zakończył.
Drużyny rosyjskiej Superligi, są najbardziej wymagającymi przeciwnikami. Do fazy play off awansowały wszystkie z trzech, które wystartowały. Biełgorje Biełgorod, uległ w „złotym secie” Halkbankowi Ankarze. Krajana, w drugiej rundzie play off ma okazję pomścić Zenit Kazań, który do tej pory nie przegrał żadnego meczu. Zespół Władimira Alekno zmierzy się z tureckim zespołem, barw którego bronią dwaj złoci medaliści FIVB Mistrzostw Świata w Piłce Siatkowej Mężczyzn Polska 2014 - Michał Kubiak i Marcin Możdżonek. Lokomotiw Nowosybirsk dąży do powtórzenia triumfu z 2013 roku.
Przez trzy kolejne sezony na najwyższym stopniu podium Ligi Mistrzów staje drużyna z Superligi. W turnieju triumfowali kolejno Zenit Kazań, Lokomotiw Nowosybirsk, a w zeszłym roku Biełgorje Biełgorod. Drużyna z Polski puchar europejski wygrała tylko raz – w 1978 roku. Złoto zdobył wówczas Płomień Milowice. W tym roku na grę w Final Four, poza Asseco Resovią Rzeszów, ma także szansę PGE Skra Bełchatów.
Spotkania II rundy play off Ligi Mistrzów z udziałem polskich drużyn rozegrane zostaną w środę. Asseco Resovia Rzeszów zmagania z Lokomotiwem Nowosybirsk rozpocznie o godz. 14:00 (transmisja w Polsat Sport News). Mecz PGE Skra Bełchatów – Sir Safety Perugia, zacznie się o 20:30 (Polsat Sport).
www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej