Katarzyna Porębska, 21 marca 2012

W ostatnich tygodniach bydgoska młodzież święci sukcesy siatkarskie. Delecta Bydgoszcz zdobyła złoty medal w Młodej Lidze. W niedzielę Chemik Bydgoszcz wywalczył awans do finału mistrzostw Polski juniorów.

pzps.pl: W półfinałowym turnieju w Częstochowie wygraliście dwa mecze i osiągnęliście zamierzony cel.
Rafał Stasiński: Cieszymy się, że udało nam się wygrać dwa mecze bez większych problemów 3:0. Trzeci przegraliśmy z gospodarzem Delic-Polem Norwidem 1:3.

- Zwycięskie spotkania nie były meczami, które wymagały od Was bardzo dużego wysiłku. Choć sobotni przeciwnik UKS Międzyrzecka Trojka-Sikorski Miedzyrzec Podlaski podniósł tę poprzeczkę trochę wyżej.
- Zgadza się. Piątkowe spotkanie z MKS MDK Warszawa różniło się znacznie od sobotniego meczu. Drużyna z Międzyrzecae Podlaskgo była niewygodnym rywalem, bo zawodnicy są dość niscy i bardzo skuteczni w obronie. W związku z tym trudno grało się na siatce. Jednak udało nam się odnieść zwycięstwo i to nas najbardziej cieszy.

- W tym sezonie brałeś również udział w rozgrywkach Młodej Ligi w barwach Delecty Bydgoszcz, która zdobyła złoty medal. Jednak w rewanżowym spotkaniu przeciwko PGE Skrze Bełchatów początkowo nic nie wskazywało na to, że to Wy zostaniecie mistrzami.
- To był bardzo trudny mecz. Spodziewaliśmy się właśnie takiego spotkania. Co prawda przegraliśmy rewanż, ale na szczęście złoty set rozstrzygnęliśmy już na swoją korzyść. I mogliśmy się cieszyć z końcowego sukcesu.

- Co zatem było receptą na zdobycie złotego medalu Młodej Ligi?
- Pod koniec sezonu przejął nas Pan Marian Kardas. W naszych głowach zmieniła się mentalność i staliśmy się drużyną. Pomogło to nam w odniesieniu sukcesu.

- W rozgrywkach młodzieżowych zdobyliście już jeden złoty medal. Przed Wami szansa na zdobycie kolejnego krążka, tym razem w rozgrywkach juniorskich. Jak oceniacie swoje możliwości?
- Mamy nadzieję, że odniesiemy kolejny sukces. Liczmy na złoto w mistrzostwach Polski juniorów.

- To jesteście już drugą drużyną, która otwarcie mówi o zdobyciu najcenniejszego krążka, bowiem częstochowianie również zapowiadają walkę o to trofeum.
- Powiem tak – niech wygra najlepszy.

- Od dłuższego czasu trenujesz już z zespołem BKS-u Chemik Bydgoszcz. Jak tam trafiłeś?
- W podstawówce zacząłem chodzić na zajęcia Szkolnego Koła Sportowego w siatkówce. Pewnego razu pojechaliśmy na turniej. W trakcie trwania tych zawodów trener zauważył, że jestem wysoki i dość dobrze sobie radzę. Wtedy zaproponował mi regularne treningi w Chemiku.  Zgodziłem się i jestem bardzo zadowolony z tej decyzji.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej