Katarzyna Porębska, 21 listopada 2013

- Na pewno każdy w pierwszej lidze chce pokazać się z jak najlepszej strony, by w przyszłości zagrać w PlusLidze. Trzeba być bardzo cierpliwym w tym co się robi i ciężko trenować, a efekty na pewno przyjdą - mówi Jakub Urbanowicz, przyjmujący Campera Wyszków.

pzps: W 8. kolejce I ligi przegraliście z UMKS Kęczanin Kęty 2:3, mimo że prowadziliście już 2:0. Chyba za szybko uwierzyliście, że jest już po meczu?
Jakub Urbanowicz: W końcówce trzeciego seta w naszej grze coś się zacięło. Popełniliśmy parę błędów przez co przeciwnik wyszedł na prowadzenie i utrzymał je już do końca seta. W kolejnych setach drużyna z Kęt grała bardzo dobrze w obronie i dzięki temu wygrała. Podbijali bardzo dużo piłek i kończyli akcje. To był ich klucz do zwycięstwa.

- Zajmujecie 5. miejsce w tabeli. Obserwując waszą grę odnosi się wrażenie, że nie powiedzieliście jeszcze ostatniego słowa.
- To prawda w każdym meczu gramy na sto procent i walczymy do samego końca. Chcemy uplasować się na jak najwyższej pozycji przed końcem rundy zasadniczej.

- Trener Jan Such postawił przed waszą drużyną konkretny cel do zrealizowania?
- Chcemy znaleźć się w pierwszej czwórce i do tego będziemy dążyć.

- Większość kibiców pamięta ciebie z rozgrywek Młodej Ligi. Jak wspominasz ten czas?
- Poznałem wiele ciekawych osób i na pewno podniosłem swoje umiejętności siatkarskie, więc mogę powiedzieć, że jestem w pełni zadowolony z tego okresu gry.

- Z czasem dostałeś szansę gry i treningów z pierwszym zespołem Indykpolu AZS Olsztyn. Jednak po zakończonym sezonie obrałeś inną drogę. Nie było ci żal odchodzić z rodzinnego miasta?
- Na pewno chciałem pozostać w Olsztynie lecz potrzeba grania i zdobywanie nowego doświadczenia spowodowały, że wybrałem inny kierunek.

- Czego uczy gra w I lidze? Bo czasami odnoszę wrażenie, że ogromnej pokory, cierpliwości i wiary, że można jeszcze wrócić do najwyższej klasy rozgrywek.
- Na pewno każdy w pierwszej lidze chce pokazać się z jak najlepszej strony, by w przyszłości zagrać w PlusLidze. Jest wiele prawdy w tym co powiedziałeś. Trzeba być bardzo cierpliwym w tym co się robi i ciężko trenować, a efekty na pewno przyjdą.

- W kolejnym meczu I ligi zagracie z KPS Siedlce, z wiceliderem tabeli. Można się spodziewać kolejnego, ciężkiego spotkania?
- KPS Siedlce to bardzo mocny przeciwnik i możemy spodziewać się bardzo twardej walki. My na pewno damy z siebie sto procent i mam nadzieję, że publiczność pomoże nam w osiągnięciu zwycięstwa.

Program IX kolejki I ligi – 23 listopada
Cuprum Mundo Lubin - ASPS Avia Świdnik 15.00
AGH 100RK Kraków - Ślepsk Suwałki 18.00
MKS Banimex Będzin - UMKS Kęczanin Kęty 18.00
KS Camper Wyszków - KPS Siedlce 18.00
Energa Pekpol Ostrołęka - AZS PWSZ Stal Nysa 18.00
TKS Nascon Tychy - Krispol Września 18.00 

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej