Cały czas idą do przodu

Od piątku do niedzieli w tureckiej Alanyi rozegrany zostanie finałowy turniej Pucharu Kontynentalnego. Zwycięski kraj będzie mógł wysłać na igrzyska do Londynu jedną parę w siatkówce plażowej.

W ostatnich dniach Jakub Szałankiewicz (Stakolo Staszów) i Michał Kądzioła oraz Piotr Kantor (obaj MKS Dąbrowa Górnicza) i Bartosz Łosiak (Jastrzębski Węgiel) byli ostatnio widoczni na międzynarodowej arenie siatkarzy plażowych.Pierwszy duet zajął na początku czerwca czwarte miejsce w mistrzostwach Europy, drugi w niedzielę cieszył się ze zwycięstwa w Umag w turnieju Satellite CEV.

Cała czwórka od piątku do niedzieli walczyć będzie w tureckim kurorcie Alanya w finale Pucharu Kontynentalnego. Kraj, który zdobędzie trofeum, uzyska olimpijską kwalifikację dla jednej pary. Drużyny z miejsc 2-4 będą miały jeszcze szansę walki o igrzyska w turnieju interkontynentalnym w Moskwie (28 czerwca - 1 lipca).

- Dlatego też bardzo ważny będzie w Alanyi pierwszy mecz. Wygrana w ćwierćfinale daje awans do czołowej czwórki - mówi trener Kantora i Łosiaka Sławomir Robert. Polacy rozpoczną batalię o Londyn od meczu z Rosjanami.Jeśli wygrają, to półfinałowym rywalem będzie zwycięzca spotkania Holandia-Szwecja. Pozostałe pary: Norwegia-Hiszpania i Turcja-Austria.

Polski zespół w pięknym stylu wygrał półfinałowy turniej Pucharu Kontynentalnego we Francji skąd uzyskał awans do Alanyi. - Szałankiewicz z Kądziołą uzyskali mocne wsparcie ze strony duetu Kantor-Łosiak. Dość powiedzieć, że Polska nie musiała rozgrywać we Francji tzw. złotych setów. Wcześniej rozstrzygała na swoją korzyść losy meczów. Kantor i Łosiak mają po 20 lat i żadna polska para nie wygrała tak młodu turnieju Satellite CEV - podkreśla trener Robert.

Bartosz Łosiak dodaje, że "cały czas idziemy do przodu." - Jedziemy do Alanyi walczyć o pierwsze miejsce. Żadne pośrednie lokaty nas nie interesują. Zaczynamy odnosić zwycięstwa wśród seniorów. Tak było w Umag. W Satellite CEV mieliśmy jeden słabszy mecz, ale wszystko skończyło się dla nas pozytywnie - powiedział Bartosz Łosiak.

Wcześniej prawo udziału w igrzyskach uzyskali na podstawie światowego rankingu Grzegorz Fijałek (Delic-Pol Norwid Częstochowa) i Mariusz Prudel (TS Volley Rybnik). W turnieju mężczyzn zagrają polscy siatkarze. - Oglądaliśmy ostatnie mecze naszej reprezentacji w Lidze Światowej. Jesteśmy podbudowani ich zwycięstwami, zwłaszcza nad Brazylią, których nie było od dziesięciu lat w meczach o punkty. To fantastyczna sprawa - zaznaczył Kądzioła, który rok temu zdobył z Szałankiewiczem złoty medal Uniwersjady.