Eugeniusz Andrejuk, 18 stycznia 2012

Polskie kluby eliminują kolejnych rywali w grze o europejskie puchary i awansują coraz wyżej w kontynentalnej hierarchii. W Bielsku-Białej nie dała rady Urałoczka Jekaterynburg, jedna z najsłynniejszych drużyn świata w kobiecej siatkówce.

Znakomicie spisują się polskie zespoły w rozgrywkach o europejskie puchary. Niezależnie od klasy przeciwnika eliminują każdego rywala i są coraz wyżej w hierarchii Ligi Mistrzów, Pucharu CEV oraz Challenge. We wtorkowych i środowych meczach na najwyższe słowa uznania zasłużył BKS Aluprof Bielsko-Biała. Bielszczanki przegrały pierwszy mecz w Jekaterynburgu ze słynną Urałoczką 0:3, prowadzoną przez znakomitego trenera Nikołaja Karpola. U siebie po twardej grze odrobiły straty i pewnie zwyciężyły w złotym secie.

– To bez wątpienia sukces dla nas. Tylko możemy się cieszyć. Zrealizowaliśmy założenia przedmeczowe, bo byliśmy lepiej przygotowani. Wiedzieliśmy, że stać nas na powalczenie z tak mocnym przeciwnikiem. Graliśmy całym zespołem, co świadczy o naszym wyrównanym składzie – stwierdził po spotkaniu szkoleniowiec bielszczanek Mariusz Wiktorowicz.

- Na pewno Aluprof zasłużył na wielkie słowa uznania. Urałoczka jest czołowym zespołem rosyjskiej Superligi i walczy jak równy z równym z takimi drużynami jak Dynamo Moskwa i Dynamo Kazań, które mierzą wysoko w Lidze Mistrzyń. Drużynie trenera Mariusza Wiktorowicza należą się ogromne gratulacje - powiedział szef pionu szkolenia w Polskim Związku Piłki Siatkowej Włodzimierz Sadalski. Dodał on, że wyniki uzyskane przez polskie kluby śmiało stawiają PlusLigę Kobiet i PlusLigę w gronie najlepszych lig kontynentu.

Liga Mistrzyń i Mistrzów z udziałem czwórki polskich drużyn wejdzie teraz w fazę play off. W rozgrywkach o Puchar CEV i Puchar Challenge walka będzie jeszcze ciekawsza. Rywale będą coraz silniejsi. Jednak w najbliższych dniach kibice skupią się na turnieju Enea Cup 2012 Finału Pucharu Polski, który w sobotę i niedzielę rozegrany zostanie w Rzeszowie z udziałem miejscowej Asseco Resovii, Jastrzębskiego Węgla, PGE Skry Bełchatów i ZAKSY Kędzierzyna-Koźla.

- To ogromne wyróżnienie dla Rzeszowa – mówi wiceprezes PZPS i prezes Podkarpackiego WZPS, Wiesław Radomski. - Dawno już tak prestiżowej imprezy siatkarskiej na Podkarpaciu nie było. Stawką finału będzie nie tylko Puchar Polski, ale też awans do przyszłorocznych rozgrywek Ligi Mistrzów. Do tej pory w hali na Podpromiu organizowane były imprezy o charakterze międzynarodowym i zawsze Rzeszów zbierał same pochwały. Jestem przekonany, że tym razem nie będzie inaczej. Warto podkreślić i podziękować władzom miasta, na czele z panem prezydentem Tadeuszem Ferencem i wiceprezesem Stanisławem Sieńko, za wydatną pomoc w organizacji.
Bilety praktycznie zostały już wyprzedane więc o frekwencje na trybunach można być spokojnym.

Wyniki spotkań z udziałem polskich drużyn:
Wtorek

LM siatkarek: Crvena Zvezda Belgrad - Bank BPS Fakro Muszyna
1:3 (15:25, 15:25, 26:24, 17:25)
LM siatkarek: Atom Trefl Sopot - Volero Zurych
3:2 (25:16, 23:25, 25:22, 22:25, 15:10)
Puchar CEV siatkarzy: Asseco Resovia Rzeszów - Arago de Sete
3:0 (25:22, 26:24, 25:17) pierwszy mecz 3:1
Puchar Challenge siatkarzy: AZS Politechnika Warszawska - Mladost Marina Kastela
3:0 (25:16, 25:17, 25:19) pierwszy mecz 3:0
Puchar Challenge siatkarek: Impel Gwardia Wrocław - ZOK Vukovar
3:2 (25:21, 27:29, 23:25, 25:9, 15:12), pierwszy mecz 3:0

środa
LM siatkarzy: Partizan Belgrad - ZAKSA Kędzierzyn Koźle
2:3 (25:23, 18:25, 25:20, 23:25, 16:18)
LM siatkarzy: PGE Skra Bełchatów - Budvanska Rivijera Budva
3:0 (25:16, 25:15, 25:17)
Puchar CEV siatkarek: BKS Aluprof Bielsko-Biała - Urałoczka Jekaterynburg
3:0 (27:25, 26:24, 25:17), złoty met 15:8, pierwszy mecz 0:3
Puchar Challenge siatkarzy: Tytan AZS Częstochowa - Fonte Bastardo Azores
3:1 (21:25, 25:17, 25:23, 25:23), pierwszy mecz 3:0

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej