Asseco Resovia i ZAKSA w finale Enea Cup 2013 Pucharu Polski

ZAKSA Kędzierzyn-Koźle i Asseco Resovia Rzeszów zagrają w niedzielę w Częstochowie w finale Enea Cup 2013 Finału Pucharu Polski (początek 14.30, Polsat Sport).

Asseco Resovia Rzeszów pokonała Delectę Bydgoszcz 3:2 (25:19, 23:25, 25:21, 23:25, 16:14) w drugim półfinałowym meczu turnieju Enea Cup 2013 Finału Pucharu Polski w piłce siatkowej mężczyzn. W niedzielę w decydującym spotkaniu zespół trenera Andrzeja Kowala zagra z ZAKSĄ Kędzierzyn-Koźle, która wygrała z Jastrzębskim Węglem3:1.

- Były to dwa różne mecze. W pierwszym widzieliśmy dominację jednego zespołu. W drugim losy spotkania decydowały się do ostatniej akcji – mówi były trener męskiej reprezentacji, Ireneusz Mazur.

Ireneusz Mazur zwrócił uwagę, że drużyny Jastrzębskiego Węgla i ZAKSY Kędzierzyn-Koźle do turnieju w Częstochowie przygotowywały się w zupełnie innych warunkach. – Pierwsza z nich miała czas, żeby trenować z myślą o tych zawodach. Druga była dodatkowo obciążona grą w Lidze Mistrzów i związanymi z tym przelotami czy przejazdami. ZAKSA w sobotnim półfinale zaprezentowała się jako zespół skoncentrowany, przygotowany i skuteczny. Co prawda trzeciego seta przegrała trochę na własne życzenie, ale w następnym wróciła do właściwego sobie rytm gry – powiedział Ireneusz Mazur.

W drugim półfinale, zdaniem byłego trenera męskiej reprezentacji, potencjał znajdował się po stronie zespołu z Rzeszowa.- Nie wiem czy Asseco Resovia zaprezentowała w sobotni wieczór całą gamę swoich możliwości, ale i tak wystarczyło na wygranie z Delectą, która była w okrojonym składzie. Pech wykluczył Wojciecha Jurkiewicza z gry – dodał Ireneusz Mazur.

Trener Mazur podkreślił, że drugi mecz turnieju Enea Cup 2013 Finału Pucharu Polski był wyrównany, ekscytujący i cały czas coś się na parkiecie działo.

W ostatnim dziesięcioleciu siatkarze Asseco Resovii i ZAKSY tylko po jednym razie awansowali do decydującej rozgrywki w PP. Ci pierwsi w 2010 roku przegrali w finale w Bydgoszczy z Jastrzębskim Węglem 2:3, a drudzy rok później ulegli w Warszawie PGE Skrze Bełchatów 0:3.

Rozgrywki o Puchar Polski mają już 80-letnią historię. Pierwsze odbyły się w 1932 roku i zwyciężył ŁKS Łódź. Po II wojnie światowej reaktywowano je w 1950 roku. Przez następne dwie dekady, głównie z powodów politycznych, częściej rozgrywki o PP nie odbywały się niż je organizowano. Najwięcej razy Puchar zdobyli siatkarze AZS Olsztyn – siedem razy. Sześciokrotnie po trofeum sięgali zawodnicy AZS Warszawa i Skry Bełchatów.

Asseco Resovia: Tichacek (1 pkt), Bartman (22), Nowakowski (19), Kosok (14), Lotman (19), Akhrem (13), Ignaczak (l) oraz Dobrowolski, Schoeps (1); Delecta: Masny (3), Konarski (25), Jurkiewicz (2), Wrona (5), Wika (7), Antiga (16), Dębiec (l) oraz Lipiński, Wieczorek (7), Waliński (6)