Artur Szalpuk: pokazać się z jak najlepszej strony

Od 7 do 9 grudnia w Centralnym Ośrodku Sportu w Spale odbędą się konsultacje szkoleniowe, na które trener męskiej reprezentacji Stephane Antiga powołał ośmiu zawodników. Jednym z nich jest Artur Szalpuk, przyjmujący AZS Politechniki Warszawskiej.

pzps.pl: Jak zareagowałeś na informację, że trener Antiga zaprosił cię na konsultacje szkoleniowe?
Artur Szalpuk: Bardzo spokojnie, nie podniecam się tym za bardzo, ale oczywiście jest to dla mnie wyróżnienie, jestem z tego zadowolony i cieszę się. Można by rzecz, że jestem dumny, ale jest to tylko konsultacja, ja nie jestem nagle reprezentantem Polski.

- Co chciałbyś pokazać w czasie tych konsultacji?
- Będę chciał pokazać to, co potrafię na tyle, na ile pozwoli mi moje zdrowie w tym momencie.

- A na razie przecież leczysz kontuzję. Będziesz gotowy za dwa tygodnie na konsultacje?
- Podobno już będę mógł wykonywać wszystkie elementy siatkarskie, ale wiadomo, że to od razu tak wszystko nie wróci, dlatego podchodzę do tego bardzo spokojnie. Myślę, że zdają sobie sprawę, że jestem po kontuzji, są tego świadomi. Ja od siebie nie wymagam cudów, jak mówiłem, będę chciał się pokazać z jak najlepszej strony, a co z tego wyjdzie, to zobaczymy.

- A co myślisz o trenerze Antidze?
- Nie znam go osobiście, więc ciężko mi się wypowiadać. Mógłbym się tylko opierać na opinii innych. Na pewno był to świetny siatkarz i teraz wyrasta na również świetnego fachowca wśród trenerów.

- Miałeś okazję zagrać przeciwko Stephanowi Antidze, kiedy ten był jeszcze zawodnikiem PGE Skry Bełchatów?
- Niestety właśnie nie miałem tej przyjemności zagrać przeciwko niemu. Gdy ja grałem, to on stał w kwadracie, a gdy on grał, to ja byłem kontuzjowany, więc nie miałem tej przyjemności, a myślę, że byłaby to super sprawa, bo mógłbym dopisać kolejnego wspaniałego siatkarza, przeciwko któremu grałem.

- Jakie były twoje odczucia po zdobyciu przez reprezentację Polski mistrzostwa świata?
- Chyba cieszyłem się jak każdy Polak, jak każda osoba ze środowiska siatkarskiego tutaj w tym kraju.

- Myślisz, że po tych konsultacjach i z uwagi na napięty terminarz rozgrywek reprezentacji, będziesz miał szansę na grę w kadrze seniorów w przyszłym sezonie?
- Nie zaprzątam sobie tym głowy, w ogóle o tym nie myślę. Na razie jest sezon ligowy i na tym się skupiam.