Katarzyna Porębska, 2 października 2012

Już tylko dni dzielą od inauguracji sezonu PlusLigi. - Zanosi się na intensywne granie - mówi trener zespołu mistrza Polski Asseco Resovii Rzeszów Andrzej Kowal. Jego podopieczni w pierwszej kolejce podejmą Indykpol AZS Olsztyn.

W sobotę rozpoczną się rozgrywki PlusLigi. Złotego medalu bronić będzie Asseco Resovia Rzeszów, która na rozpoczęcie sezonu klubowego przegrała w sobotę w Częstochowie w meczu o Superpuchar Polski z PGE Skrą Bełchatów 0:3. W pierwszej kolejce mistrz Polski podejmie Indykpol AZS Olsztyn.

pzps.pl: Superpuchar zdobyła PGE Skra Bełchatów. Asseco Resovia Rzeszów nie zaprezentowała się tak jak oczekiwali kibice mistrza Polski.
Andrzej Kowal: PGE Skra Bełchatów do tego meczu podeszła bardziej zdeterminowana. Nam zabrakło agresji na boisku. Poza tym wiele innych elementów zadecydowało o zwycięstwie bełchatowian. Byli mocniejsi przede wszystkim na skrzydłach. W zeszłym roku był to nasz atut, a w sobotę przechylił on szalę zwycięstwa na korzyść rywali. Popełniliśmy bardzo dużo błędów na zagrywce – 20. Oddaliśmy w ten sposób prawie seta. Po prostu zagrywka nie była elementem, który nam pomógł. Musimy być bardziej konsekwentni w polu serwisowym, ale oczywiście nie kosztem wyniku. Tak jak w ubiegłym sezonie będziemy ryzykowali zagrywką.

- Wspomniał pan o sile zagrywki. Kibice w ubiegłym sezonie przyzwyczaili się do mocnych serwisów Gyorgy Grozera. Jednak nadszedł czas, żeby zapomnieć o byłym atakującym i skupić się na innych zawodnikach – Zbigniewie Bartmanie, czy Jochenie Schoepsie, którzy potrafią równie mocno zagrywać.  
- Oczywiście. Trudno znaleźć drugiego Grozera i pewnie tak szybko nie będziemy go mieli. Jednak sam jeden Grozer meczu nie wygrywał. Bardzo dużo pomagał w zagrywce i ataku. Teraz jednak mamy inną sytuację. Brakuje takiego zawodnika, dlatego staramy się w inny sposób przygotować do meczów. Nie możemy nastawiać się na zagrywkę tylko i wyłącznie jednego zawodnika. Mamy kilku graczy, którzy mocno i skutecznie zagrywają.

- W sobotę w wyjściowej dwunastce nie pojawił się Piotr Nowakowski, który zmaga się z kontuzją. Kiedy powróci do gry?
- Myślę, że do gry w meczu z Indykpolem AZS Olsztyn Piotr Nowakowski będzie gotowy. Decyzję czy zagra podejmiemy w ostatniej chwili. Na pewno nie zamierzamy przyspieszać jego powrotu na boisko. Jeśli będzie gotowy do gry na sto procent, to wystąpi w tym spotkaniu. Jeżeli nie, to mamy trzech innych mocnych środkowych, którzy w każdej chwili mogą wejść na parkiet.
 
- Przed drużyną Asseco Resovii Rzeszów ciężki sezon. Oprócz gry w PlusLidze czekają was zmagania w Lidze Mistrzów. Przygotował pan specjalny plan, aby odpowiednio rozłożyć siły zawodników?
- Tutaj Ameryki nie odkryję. Wzorem ubiegłego sezonu będziemy starali się grać szeroką kadrą zawodników. Mamy trzynastu siatkarzy, którzy w każdej chwili mogą pojawić się na boisku i podnieść poziom zespołu. Będziemy starali się rotować składem. Zobaczymy jak wszystko ułoży. W dużej mierze będzie to zależało od zdrowa zawodników. Zanosi się na intensywne granie. Myślę, że jeśli problemy zdrowotne będą omijały mój zespół, to nasze oblicze będzie inne niż w spotkaniu o Superpuchar.

- Czy Pana zdaniem poziom PlusLigi z roku na rok jest wyższy?
- Na początku sezonu trudno jest oceniać, czy ekstraklasa będzie słabsza, czy mocniejsza niż przed rokiem. Myślę, że po zakończeniu sezonu będzie można dłużej porozmawiać na ten temat i dokonać oceny. Odeszło kilku wartościowych zawodników, ale trzeba pamiętać, że mamy wielu młodych, zdolnych siatkarzy, którzy mogą prezentować wysoki poziom gry.

- Czy Pana zdaniem, któryś z zespołów w tym sezonie może zaskoczyć kibiców czymś nowym?
- Oczywiście, że  PlusLidze są zespoły, które mogą zaskoczyć kibiców. Są to drużyny, o których mówi się, że są teoretycznie słabsze. Wcale nie jest powiedziane, że ekipy z dołu tabeli nie zagrają dobrze, czy nie będą miały lepszego okresu gry. W tym momencie trudno wyrokować. Każdy sezon przynosi nowe niespodzianki i pewnie w tym sezonie też tak będzie.

www.pzps.pl to oficjalny serwis Polskiego Związku Piłki Siatkowej